Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca uderzył w płot w Zielonej Górze (ZDJĘCIA, WIDEO)

(pij)
W nocy z piątku na sobotę kierowca peugeota 206 na ul. Jędrzychowskiej wpadł w poślizg i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Andrzejkowa akcja policji ruszyła w piątek wieczorem. W mieście oraz na trenie powiatu zielonogórskiego było znacznie więcej patroli niż zwykle. Około godz. 1.00 dyżurny zielonogórskiej policji dostał zgłoszenie o kierowcy, który uderzył w ogrodzenie na ul. Jędrzychowskiej.Na miejscu policjanci zastali kilka osób. Mężczyzna, który stał obok peugeota 206, zaprzeczał, że to on prowadził samochód. Na szczęście na miejscu byli też świadkowie zdarzenia, którzy widzieli jak czerwony peugeot z dużą szybkością wjechał w zakręt, po czym wypadł z jedni i uderzył w ogrodzenie. Wskazali na niego, jako sprawcę kraksy. W radiowozie mężczyzna przyznał, że niedawno pił alkohol. Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Samochód, którym jechał nie należał do niego. Kierującemu zabrano prawo jazdy. Za prowadzenie po pijanemu i spowodowanie kolizji grozi mu kara do dwóch lat więzienia. Prawo jazdy straci na czas nie krótszy niż trzy lata. Zapłaci również grzywnę nie niższą niż 5 tys. zł.
W nocy z piątku na sobotę kierowca peugeota 206 na ul. Jędrzychowskiej wpadł w poślizg i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Andrzejkowa akcja policji ruszyła w piątek wieczorem. W mieście oraz na trenie powiatu zielonogórskiego było znacznie więcej patroli niż zwykle. Około godz. 1.00 dyżurny zielonogórskiej policji dostał zgłoszenie o kierowcy, który uderzył w ogrodzenie na ul. Jędrzychowskiej.Na miejscu policjanci zastali kilka osób. Mężczyzna, który stał obok peugeota 206, zaprzeczał, że to on prowadził samochód. Na szczęście na miejscu byli też świadkowie zdarzenia, którzy widzieli jak czerwony peugeot z dużą szybkością wjechał w zakręt, po czym wypadł z jedni i uderzył w ogrodzenie. Wskazali na niego, jako sprawcę kraksy. W radiowozie mężczyzna przyznał, że niedawno pił alkohol. Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Samochód, którym jechał nie należał do niego. Kierującemu zabrano prawo jazdy. Za prowadzenie po pijanemu i spowodowanie kolizji grozi mu kara do dwóch lat więzienia. Prawo jazdy straci na czas nie krótszy niż trzy lata. Zapłaci również grzywnę nie niższą niż 5 tys. zł. Piotr Jędzura
[b]W nocy z piątku na sobotę kierowca peugeota 206 na ul. Jędrzychowskiej wpadł w poślizg i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. [/b] Andrzejkowa akcja policji ruszyła w piątek wieczorem. W mieście oraz na trenie powiatu zielonogórskiego było znacznie więcej patroli niż zwykle. Około godz. 1.00 dyżurny zielonogórskiej policji dostał zgłoszenie o kierowcy, który uderzył w ogrodzenie na ul. Jędrzychowskiej. Na miejscu policjanci zastali kilka osób. Mężczyzna, który stał obok peugeota 206, zaprzeczał, że to on prowadził samochód. Na szczęście na miejscu byli też świadkowie zdarzenia, którzy widzieli jak czerwony peugeot z dużą szybkością wjechał w zakręt, po czym wypadł z jedni i uderzył w ogrodzenie. Wskazali na niego, jako sprawcę kraksy. W radiowozie mężczyzna przyznał, że niedawno pił alkohol. Kiedy dmuchnął w alkomat okazało się, że ma 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Samochód, którym jechał nie należał do niego. Kierującemu zabrano prawo jazdy. Za prowadzenie po pijanemu i spowodowanie kolizji grozi mu kara do dwóch lat więzienia. Prawo jazdy straci na czas nie krótszy niż trzy lata. Zapłaci również grzywnę nie niższą niż 5 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska