(fot. Piotr Jędzura)
Mężczyzna miał szczęście, że przeżył, został tylko nieco poturbowany. Po kraksie uciekał do lasu.
Policjanci po przybyciu na miejsce wypadku zastali doszczętnie rozbite auto bez kierowcy. Postanowili patrolować okoliczne drogi. Na trasie w kierunku do Przytoku zauważyli mężczyznę, który krył się w krzakach. Po chwili podbiegli do niego i obezwładnili go. Okazało się, że to on prowadził opla. Wydmuchał ponad dwa promile alkoholu.
Przy drodze zatrzymało się małżeństwo lekarzy. Udzielili pierwszej pomocy pokiereszowanemu mężczyźnie zanim nadjechała karetka pogotowia.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?