Piesi boją się aut

Ruchliwą drogę (wiedzie z południa regionu nad Bałtyk) zaczęto remontować w ubiegłym roku. Przez kilka miesięcy zmorą kierowców były gigantyczne korki. Prace przerwano zimą. Teraz znów na ulicach pojawią się robotnicy. Żeby uniknąć korków, wprowadzono zmiany w ruchu. Będą one obowiązywać do 20 czerwca. '

Boją się tirów
Wielu osobom nie podoba się objazd od strony Gorzowa, gdyż przebiega on wzdłuż ul. Mickiewicza, przy której jest podstawówka. Najbardziej zaniepokojeni są rodzice. - Gdy przy szkole będą jeździć tiry, zrobi się tu piekło! Szkoła coś powinna zrobić w tej sprawie! Władze i policja też! - denerwuje się matka drugoklasistki (nazwisko do wiadomości redakcji). Z podobnymi obawami do redakcji zadzwoniło kilku rodziców.

Dyrektor szkoły Leszek Pawłowski twierdzi, że gmina obiecała pomoc. - Od 7.30 do 9.00 trasę przy szkole będzie patrolował strażnik miejski lub policjant. Przydałby się też pracownik, który by przeprowadzał dzieci przez ulicę. Na razie będą to robić nasze woźne - mówi L. Pawłowski.

Rzeczniczka burmistrza Małgorzata Kubiec zapewnia, że władze mają kilka pomysłów na poprawienie bezpieczeństwa podczas objazdu, ale nie chcą ich zdradzać, dopóki oficjalnie wszystkiego nie załatwią z zielonogórskim oddziałem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- Takie rzeczy trzeba było załatwiać przed objazdem - komentuje pani Irena (nie chce nazwiska w prasie). I dodaje, że liczy na policję, która powinna pojawiać się nie tylko przy szkole. - Komendant powiatowy obiecał, że będzie więcej patroli. No to trzymam go za słowo - mówi kobieta.

Policja zapewnia, że zadba o bezpieczeństwo. - Będziemy nadzorować i udrażniać ruch. Wiele zależy jednak od kierowców, którzy powinni jeździć uważnie, zwłaszcza, że w kilku miejscach zmieniły się znaki - mówi Paweł Latoszewski, naczelnik ruchu drogowego komendy powiatowej w Międzyrzeczu.