Gdyby przy takich jak ten meczach brano pod uwagę jedynie miejsce, jakie obie drużyny zajmują w tabeli, a więc pierwsze i dziesiąte, to jego wynik powinien być oczywisty. Ale oczywiście tak nie było, a przynajmniej nie w pierwszych minutach. Te były bardzo wyrównane, a gdyby nie kilka bardzo dobrych interwencji Krzysztofa Nowickiego, który nadal zastępuje w bramce kontuzjowanego Cezarego Marciniaka, to łodzianie mogliby prowadzić kilkoma bramkami. A tak, to rezultat był cały czas na styk. I to po mimo tego, że w ataku nasz zespół nie mógł znaleźć rytmu.
To zmieniło się w drugiej połowie, gdy nasi zwiększyli tempo, a zwłaszcza w końcówce spotkania. I gdyby nie słupki czy poprzeczki, ta róż-nica bramkowa byłaby wyższa. Z drugiej strony, Anilana również obijała bramkę Nowickiego, a że jej zmiennicy w tym samym czasie grali w mistrzostwach Polski juniorów, to na ostatnie minuty ich rezerwowym zabrakło sił na walkę z żółto-niebieskimi. A ci kolejny raz pokazali moc.
- Początek był różny, bo nawet przegrywaliśmy. Graliśmy jednak spokojnie i myślę, że wygraliśmy to doświadczeniem. To, co potrafimy, w pewnych momentach zaczęliśmy stosować i to wystarczyło. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało, bowiem za tydzień jest Śląsk Wrocław i dopiero tam będzie jatka - mówił opiekun naszych graczy Dariusz Molski i dodawał: - Anilana Łódź postawiła trudne warunki i tak to będzie teraz cały czas. Im dalej w las, tym będzie ciemniej i gęściej. Drużyny grają już o życie i jestem tego pewien, że na wyjazdach to będzie naprawdę bardzo trudno. Nikt nie chce spaść.
Stal Gorzów 34 (16) - Anilana Łódź 29 (14)
Stal: Nowicki - Bronowski 6, Pietrzkiewicz 5, Kryszeń i Stupiński po 5, Chełmiński 4 i Marcin Smolarek po 4, Dzieciątkowski 3, Gintowt i Kłak po 1, Szembek.
Anilana: Chmurski, Antosik - D. Wawrzyniak 7, Stolarski 5, Matyjasik, Pawlak, T. Wawrzyniak T., Krajewski i Strzebiecki po 3, Kucharski 2, Winiarski, Misiak, Dębowski.
POLECAMY
Sprawdź, czy znasz! Młode, zdolne, piękne sportsmenki z Gorzowa. To kandydatki na przyszłe gwiazdy
- Alfa Gorzów z pucharem w turnieju o krajowe trofeum
- Stal Gorzów miała komfortowe warunki na obozie [ZDJĘCIA]
- Gorzów nie poddaje się w walce o odzyskanie cyklu Grand Prix
- Stalowcy jako narciarze prezentują się świetnie [ZDJĘCIA]
- Zmarzlik: Już mógłbym jeździć, ale to bez sensu [WYWIAD]
- "Jancarz" czeka na rozpoczęcie sezonu żużlowego [ZDJĘCIA]
Polub nas na fb
Polub nas na fb
Obserwuj nas na Instagramie
Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?