Zagotowalo sie w lecznicy, zakipialo na naszym internetowym forum. W piątek napisaliśmy, ze szpital dal dyrektorowi ds. medycznych pieniądze na studia podyplomowe z zarządzania. Kosztują 32 tys. zl, lecznica pokrywa 70 proc. Umowe z P. Debickim podpisala jeszcze poprzednia dyrektorka Wanda Szumna. Wicemarszalek Elzbieta Polak uznala, ze jest to niedopuszczalne.
Beczala przez kwadrans
Pielegniarka pisze na forum: ,,Pierwszy raz od wielu lat becze. Pracują na sali i biegam z jezorem wywalonym przez siedem dni w tygodniu. Nie skarze sie. Taka praca. Ale jak to przeczytalam, to szlag mnie trafil i wylam przez kwadrans. Mam male dziecko i na podyplomówke ledwo odkladam po 200 zl na miesiąc. A ten polityk w bialym kitlu bierze dziesiątki tysiecy zlotych z zadluzonego po uszy szpitala. Jeszcze pewnie bez mrugniecia powieką zwolnilby mnie i powiedzial, ze trzeba oszczedzac... Szlag jasny mnie trafi zaraz''.
Wlaśnie pielegniarki oburzyly sie najbardziej. - Nam nikt nie dofinansowuje ani szkolen, ani studiów. Pielegniarki, które robią specjalizacje, nie mają nawet urlopu szkoleniowego. W tym roku wywalczylyśmy jedynie trzy dni wolnego platnego na egzamin panstwowy ze specjalizacji - mówi Anna Rybska ze związku pielegniarek i poloznych. Jej kolezanka z 25-letnim stazem opowiada, jak na oddzialach starają sie racjonalnie wszystkim gospodarowac- A tu raptem tyle pieniedzy daje sie na studia! Jesteśmy oburzone! Uwazam, ze zostalam perfidnie oszukana - mówi.
Gdzie tu sprawiedliwośc
Rybska wybiera sie do dyrekcji. - Zeby zapytac, co w takiej sytuacji powie pielegniarkom, nad którymi wisi widmo zwolnien - mówi (pisaliśmy o tym kilka razy: wedlug wyliczen kontrolerów w szpitalu pracuje o 100 pielegniarek za duzo; te twierdzą, ze kontrolerzy dostali zle dane).
Zdaniem Marii Kozimur, szefowej związku pracowników ochrony zdrowia, refundacją studiów Debickiemu zbulwersowani są takze lekarze. - Bo na specjalizacje i staze jezdzą za wlasne - tlumaczy. Po piątkowym tekście przyszlo do niej 12 poloznych. - Ogromnie rozzalonych i rozgoryczonych. Ale tez nie mozna sie dziwic - stwierdza Kozimur. Rok temu zrobily specjalizacje, powinny wiec wskoczyc o jedną grupe zaszeregowania wyzej. Ale to oznacza 150 zl brutto wiecej do ich pensji. Kozimur: - Zostaly w starej grupie, bo dyr. Szumna powiedziala, ze nie ma pieniedzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?