MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pielęgniarki z gorzowskiego szpitala oburzone i bardzo rozgoryczone

(habe)
fot. www.sxc.hu
- Zostalam perfidnie oszukana! Doksztalcają sie moim kosztem - denerwuje sie pielegniarka z 25-letnim stazem. Po naszym tekście o tym, ze wicedyrektor Piotr Debicki dostal dofinansowanie na studia, w szpitalu zawrzalo.

Zagotowalo sie w lecznicy, zakipialo na naszym internetowym forum. W piątek napisaliśmy, ze szpital dal dyrektorowi ds. medycznych pieniądze na studia podyplomowe z zarządzania. Kosztują 32 tys. zl, lecznica pokrywa 70 proc. Umowe z P. Debickim podpisala jeszcze poprzednia dyrektorka Wanda Szumna. Wicemarszalek Elzbieta Polak uznala, ze jest to niedopuszczalne.

Beczala przez kwadrans

Pielegniarka pisze na forum: ,,Pierwszy raz od wielu lat becze. Pracują na sali i biegam z jezorem wywalonym przez siedem dni w tygodniu. Nie skarze sie. Taka praca. Ale jak to przeczytalam, to szlag mnie trafil i wylam przez kwadrans. Mam male dziecko i na podyplomówke ledwo odkladam po 200 zl na miesiąc. A ten polityk w bialym kitlu bierze dziesiątki tysiecy zlotych z zadluzonego po uszy szpitala. Jeszcze pewnie bez mrugniecia powieką zwolnilby mnie i powiedzial, ze trzeba oszczedzac... Szlag jasny mnie trafi zaraz''.

Wlaśnie pielegniarki oburzyly sie najbardziej. - Nam nikt nie dofinansowuje ani szkolen, ani studiów. Pielegniarki, które robią specjalizacje, nie mają nawet urlopu szkoleniowego. W tym roku wywalczylyśmy jedynie trzy dni wolnego platnego na egzamin panstwowy ze specjalizacji - mówi Anna Rybska ze związku pielegniarek i poloznych. Jej kolezanka z 25-letnim stazem opowiada, jak na oddzialach starają sie racjonalnie wszystkim gospodarowac- A tu raptem tyle pieniedzy daje sie na studia! Jesteśmy oburzone! Uwazam, ze zostalam perfidnie oszukana - mówi.

Gdzie tu sprawiedliwośc

Rybska wybiera sie do dyrekcji. - Zeby zapytac, co w takiej sytuacji powie pielegniarkom, nad którymi wisi widmo zwolnien - mówi (pisaliśmy o tym kilka razy: wedlug wyliczen kontrolerów w szpitalu pracuje o 100 pielegniarek za duzo; te twierdzą, ze kontrolerzy dostali zle dane).

Zdaniem Marii Kozimur, szefowej związku pracowników ochrony zdrowia, refundacją studiów Debickiemu zbulwersowani są takze lekarze. - Bo na specjalizacje i staze jezdzą za wlasne - tlumaczy. Po piątkowym tekście przyszlo do niej 12 poloznych. - Ogromnie rozzalonych i rozgoryczonych. Ale tez nie mozna sie dziwic - stwierdza Kozimur. Rok temu zrobily specjalizacje, powinny wiec wskoczyc o jedną grupe zaszeregowania wyzej. Ale to oznacza 150 zl brutto wiecej do ich pensji. Kozimur: - Zostaly w starej grupie, bo dyr. Szumna powiedziala, ze nie ma pieniedzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska