Zielonogórzanka "załapała" się też na kawałek urodzinowego tortu, którym Piasek z okazji swoich 40. urodzin, częstował po wtorkowym koncercie swoich fanów. W sumie torty były dwa: jeden wielki, ze słodkim fortepianem - od organizatora. I drugi, z Oscarem, od wielbicielek.
A koncert trwał dobre dwie godziny, zakończył się bisami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?