9/9
8. Jack Holder (Get Well Toruń) 6+1 (1*, 2, w, 2, 1)
Żużlowiec, po którego występie śmiało można powiedzieć, że pomysł z rezerwowym może się sprawdzić. Ambitny, waleczny, zadziorny - napsuł sporo krwi rywalom ze Stali Gorzów. Dorobek byłby pewnie większy, gdyby nie pechowy wyścig XII. W pierwszej odsłonie jechał po trzy punkty, gdy upadł Hubert Czerniawski. W powtórce przewrócił Krzysztofa Kasprzaka i został wykluczony.