Paraolimpijczycy Startu Gorzów, w tym medaliści igrzysk w Tokio, gościli u wojewody lubuskiego

W porównaniu do paraigrzysk w Rio de Janeiro, tym razem nie tylko Maciej Lepiato w skoku wzwyż (w Brazylii miał złoto, w Japonii wywalczył brąz) i Lech Stoltman w pchnięciu kulą (w 2016 r. był brąz, teraz powtórzył to), a również Renata Śliwińska w tej samej konkurencji stawali na podium. Ta ostatnia - na najwyższym jego stopniu. Stąd rodzinna Skwierzyna planuje powitać ją jak na złotą medalistkę igrzysk i rekordzistkę paraolimpijską przystało, to jest w Skwierzyńskim Ośrodku Kultury. Ta miejska uroczystość, na którą zaproszony jest też Lewkowicz odbędzie się jutro o 10.00.

Z drugiej strony, pozostaje niedosyt, bo medalowych pozycji nie obronili kulomiot Bartosz Tyszkowski (srebro w Rio) i łuczniczka Milena Olszewska (brąz). Ba, ponownie czwarty był Łukasz Mamczarz w skoku wzwyż, a i czwarte miejsce należało do Bartosza Górczaka, w kuli.

Łącznie zawodnicy Startu Gorzów wywalczyli dziesięć miejsc finałowych. Startowało jedenastu reprezentantów tego klubu.

– Jestem pod wielkim wrażeniem waszej ogromnej determinacji i zaangażowania, że osiągacie tak wspaniałe sukcesy, mimo tych przeciwności, które was dotykają na co dzień. Bardzo się cieszę, że mogę was dzisiaj gościć i podziękować za osiągnięcia na igrzyskach w Tokio. Jesteśmy z was dumni – powiedział we wtorek 7 września w trakcie spotkania w Gorzowie wojewoda Władysław Dajczak.

Z Japonii do Polski wrócili też zawodnicy ZSR Start Zielona Góra i Krystyna Łysiak z Dziesiątki Nowa Sól. Ci pierwsi na paraigrzyskach sięgnęli po dwa krążki. Srebro zawisło na szyi strzelca Szymona Sowińskiego, a brąz - tenisisty stołowego Tomasza Jakimczuka. Łącznie w Tokio rywalizowało pięcioro zielonogórzan.

OBEJRZYJ TEŻ
Anna Puławska, Olga Michałkiewicz, Katarzyna Boruch - powitanie olimpijczyków AZS AWF Gorzów (igrzyska w Tokio)

Wszystko o Igrzyskach Olimpijskich w Tokio - kliknij!

PRZECZYTAJ TEŻ
Sprawdź, czy zdasz test na trenera piłki nożnej