Wierni z parafii pw. Podwyższenia Krzyża w Komorowie od kilku dni nie mówią o niczym innym tylko o jubileuszu. Wspominają czasy, kiedy w mieście i okolicy była tylko jedna parafia - Trójcy Świętej.
Ksiądz Jan Guss kupił ziemię w Komorowie i dostał pozwolenie na budowę salki katechetycznej. Ale jak się okazało, wyrósł z niej... kościół.
- Ksiądz miał nieprzyjemności i musiał zapłacić karę. Ale najważniejsze, że świątynia już była - wspomina Bożena Ruszczak.
Brakowało dzwonów
Parafianie przypominają sobie, jak ksiądz Leszek Kazimierczak w nocy ludzi budził: - Wstawać do pracy - zachęcał i sam chwytał za łopatę. We wrześniu obiekt poświęcił bp. Józef Michalik, obecny arcybiskup przemyski. A w grudniu odprawiono tu pasterkę, o czym przypominają stare zdjęcia i wpis w kronice, którą prowadzi Janina Nestorowicz. Dwa lata później w Komorowie powstaje parafia, a jej pierwszym proboszczem zostaje ks. Andrzej Roszak. Od dziewięciu lat kierują ją natomiast ks. Andrzej Piela.
- Obecny nasz proboszcz już w maju 2000 r. przystąpił do rozbudowy kościoła. No i mamy teraz piękną wieżę z dzwonnicą - mówią parafianie. - Jej projekt przygotował Ryszard Jakutowicz.
Kolejne zdjęcia, które oglądamy na jubileuszowej wystawie, pokazują, jak zmieniał się ołtarz, z drewnianego na marmurowy.
Zbierają na misję
Na planszach zobaczyć także można, jak przez lata zmieniały się kościelne dekoracje, zwłaszcza z okazji ważnych świąt. Pierwsze skrzypce w tym względzie gra Alina Szarecka, ale pań pomagających, a i panów, bo czasem trzeba coś ciężkiego przenieść, nie brakuje.
- W tym roku wszystkie dzieci pierwszokomunijne dostały na pamiątkę takie oto baranki z imionami - pokazuje B. Ruszczak.
- Patrząc na zdjęcia, ludzie przypominają sobie wycieczki, uroczystości, festyny, które tu organizujemy - podkreśla ks. Piela.
Wystawa pokazuje także, czym zajmują się w parafii dzieci. Np. w soboty pod okiem nauczycielki języka niemieckiego Marii Drgas bawią się, zbierają pieniądze na misje, poznają czym jest bieda. Chłopcy trenują piłkę nożną, by zdobyć do parafialnej kolekcji kolejny puchar. No i jak wszyscy w tej parafii śpiewają.
Zdjęcia, rysunki, kartki z kronik, wycinki z gazet. To wszystko umieszczone wśród aniołów stanowi prawdziwą historię kościoła. Wystawa to pomysł B. Ruszczak, która przy pomocy Ewy Marcul i innych osób urządziła wspaniałą ekspozycję.
- Cieszę się, że 90 proc. parafian poszło do komunii, bo to oznacza, że pięknie się do jubileuszu przygotowali. Duchowo - podkreśla ks. proboszcz. - Ale także zaangażowali się w przygotowanie dziewiątego już festynu, który robimy razem ze szkołą podstawową nr 3. Wszystkim osobom, sponsorom, którzy od lat nas nie zawodzą, serdecznie dziękuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?