Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszuści tylko w tym roku okradli Lubuszan na kwotę półtora miliona złotych!

OPRAC.:
Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Oszuści w Lubuskiem nie dają za wygraną. Tylko w 2020 r. ukradli Lubuszanom 1,5 mln zł!
Oszuści w Lubuskiem nie dają za wygraną. Tylko w 2020 r. ukradli Lubuszanom 1,5 mln zł! materiały policji
Ponad półtora miliona złotych stracili w tym roku Lubuszanie, którzy dali się zwieść i uwierzyli w historie wymyślane przez oszustów. Za każdym razem przestępczy proceder wyglądał tak samo - rozmowa telefoniczna z fikcyjnym policjantem czy członkiem rodziny, dramatyczna historia, przekazanie pieniędzy…

Przypominamy: policjanci nigdy nie proszą o przekazywanie im jakichkolwiek pieniędzy ani nie angażują postronnych osób do przeprowadzania „akcji” policyjnych. To mechanizm działania oszustów, dlatego w przypadku najmniejszych podejrzeń co do próby oszustwa jak najszybciej poinformujmy Policję o zaistniałej sytuacji. Szybka informacja to większa szansa na zatrzymanie sprawcy takich działań.

Polecamy wideo: Lubuska policja jako pierwsza w Polsce rozbiła grupę oszustów działających metodą "na Blik"

Oszuści podają się za policjantów, członków rodziny...

Niestety pomimo licznych apeli policjantów, wciąż na terenie województwa lubuskiego dochodzi do oszustw związanych z podawaniem się za policjanta, oficera, wnuczka czy innej osoby. - Od początku 2020 roku oszuści wyłudzili w ten sposób ponad półtora miliona złotych od pokrzywdzonych osób. Nimi najczęściej są osoby starsze, seniorzy, którzy pełni zaufania do ludzi dają się zwieść fałszywym historiom opowiadanym przez telefonicznych naciągaczy. Często te zmyślone historie dotyczą wypadku drogowego, w którym uczestniczą członkowie rodziny albo wzięcia udziału w „tajnej, policyjnej akcji” wymierzonej w przestępców - mówi podkomisarz Maciej Kimet z zespołu prasowego lubuskiej policji.

Dużą rolę może odgrywać element zaskoczenia, zwiększający prawdopodobieństwo nabrania się na te wymyślone historie. Wtedy już niedaleko do wypłaty pieniędzy z konta i realnego przekazania dziesiątek czy setek tysięcy złotych oszustom. Tak wysokie kwoty stanowią często oszczędności życia pokrzywdzonych, dla których utrata tych pieniędzy to przede wszystkim bardzo wysokie straty materialne, ale także i społeczne – związane z utratą zaufania do ludzi i pretensjami do samego siebie, że daliśmy się oszukać.

Nie ufajmy obcym osobom

Policjanci przypominają, aby być „wyczulonym” na tego typu sytuacje. Warto również uwrażliwiać swoich domowników na przeróżne metody działania oszustów oraz wskazać, co należy zrobić, żeby nie stać się ich ofiarą. Należy uważać w kontaktach z obcymi osobami, dzwoniącymi pod numer naszego telefonu, wypytującymi o nasze sprawy osobiste czy finansowe. Policjanci nigdy nie wykonują takich telefonów ani nie odbierają osobiście żadnych pieniędzy! Po takiej rozmowie telefonicznej, której przebieg wyda nam się podejrzany, powinniśmy jak najszybciej poinformować o tym fakcie Policję. Powinniśmy również być ostrożnym w kontaktach z osobami odwiedzającymi nasz dom, mieszkanie.

Najważniejsza jest rozwaga i rozsądek

Tylko rozsądek i rozwaga mogą uchronić nas przed staniem się ofiarą naciągaczy. W przypadku pojawienia się przed naszymi drzwiami osób podających się za hydraulików czy administratorów warto wiedzieć, czy rzeczywiście taka wizyta była zaplanowana. Sprawdźmy to, zadzwońmy do administratora budynku lub do firmy, która ma dokonać przeglądu czy naprawy usterki. Postarajmy się zapamiętać również, jak wyglądały takie osoby, w co były ubrane, jak się przedstawiały. Przyjechały samochodem czy przyszły pieszo? Te informacje pozwolą szybciej zidentyfikować i zatrzymać oszustów. Warto również, aby poprosić o pomoc osoby najbliższe – sąsiadów czy rodzinę. Ich obecność sprawi, że poczujemy się pewniej i bezpieczniej, a w razie ewentualnego niebezpieczeństwa nie będziemy sami.

Oszustom nie zawsze się udaje

Nie wszystkie przypadki kończą się jednak utratą pieniędzy. Lubuscy policjanci podkreślają rolę pracowników banku, którzy są często jedyną osobą, z którą ofiara przestępstwa nawiązuje rozmowę w trakcie całego procederu. Pracownicy instytucji finansowych mogą okazać się jedynymi, którzy są w stanie zatrzymać przelew oszczędności. Informacja do Policji jest bowiem przekazywana nawet kilka godzin lub dni po zdarzeniu, kiedy nie ma możliwości szybkiego zatrzymania sprawców. Duża rola w prewencji i przypominaniu właściwych, bezpiecznych zachowań w kontaktach z nieznajomymi osobami. Warto rozmawiać, aby przestrzec nasze babcie i dziadków i uświadomić im potencjalne ryzyko i niebezpieczeństwo utraty oszczędności życia spowodowane brakiem jakichkolwiek skrupułów oszustów i naciągaczy. Zawsze, w przypadku najmniejszych podejrzeń co do próby popełnienia oszustwa przez osoby odwiedzające nasze mieszkanie czy dom lub dzwoniące na numer naszego telefonu starajmy się jak najszybciej powiadomić policję o zaistniałej sytuacji i naszych przypuszczeniach. Dzięki szybkiej reakcji policjanci od razu będą mogli przystąpić do działania.

Polecamy wideo: Nowa Sól. To miała być rutynowa kontrola. W audi znaleziono dwie wielkie torby z narkotykami

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska