Oświadczenia majątkowe szefów rad trafią do internetu

Radni składają tzw. oświadczenia majątkowe, w których muszą wykazać oszczędności, ale także posiadane nieruchomości i samochody. Pierwszy raz powinni je dostarczyć do biura rady zaraz po objęciu mandatu. Mieszkańcy mogą tam sprawdzić, jakie domy czy pojazdy mają ich przedstawiciele w gminnym parlamencie. Dokumenty są także publikowane na stronach internetowych gmin, w tzw. Biuletynach Informacji Publicznej. - Dlaczego na portalu magistratu nie ma oświadczenia przewodniczącego rady - pyta jeden z mieszkańców Międzyrzecza.

Dyskusja na ten temat toczy się także na naszym forum (www,gazetalubuska.pl/miedzyrzecz). Internauci założyli dwa wątki na ten temat. W środę Sprawiedliwy napisał: "Skoro jest taki wymóg powinien to oświadczenie majątkowe przedstawić! Czym się urząd kieruje, na jakiej podstawie przewodniczący ma przywilej i nie musi składać oświadczenia".

Czytelnik domaga się wyjaśnienia sprawy przez "GL". Dlaczego w BIP nie ma oświadczenia przewodniczącego Jerzego Gądka, choć ujawniono tam majątki i oszczędności pozostałych radnych? - Bo ja składam oświadczenie do wojewody. Dotyczy to wszystkich przewodniczących rad, a także burmistrzów, wójtów i prezydentów miast - opowiada.

Prawnicy wojewody już sprawdzili dokument

Oświadczenie J. Gądka trafiło do Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego i zostało już przeanalizowane przez prawników wojewody Heleny Hatki, co potwierdziła nam jej rzeczniczka Urszula Śliwińska-Misiak.

- Zostało już wysłane do urzędu miejskiego w Międzyrzeczu, na którym ciąży obowiązek opublikowania - dodaje U. Śliwińska-Misiak.

Kiedy międzyrzeccy urzędnicy opublikują oświadczenie przewodniczącego? Rzeczniczka Urzędu Miejskiego Patrycja Klarecka odpowiada, że dokument nie dotarł jeszcze do ratusza. Zostanie zamieszczony w BIP natychmiast po tym, jak wróci z Gorzowa Wlkp.

Na stronie Bledzewa nie ma żadnych oświadczeń

Jak wygląda sprawa publikacji oświadczeń w innych gminach? Na portalu władz Pszczewa zamieszczono oświadczenia szeregowych radnych, ale dokumentów złożonych przez wójta Waldemara Górczyńskiego i przewodniczącego rady Konrada Kionę jeszcze tam nie ma.

Podobnie jest w witrynie internetowej Skwierzyny. Za to władze Bledzewa nie opublikowały żadnych oświadczeń. W czwartek zapytaliśmy o przyczynę wójta Leszka Zimnego. Był na urlopie, ale obiecał wyjaśnić sprawę. Kilka minut później skontaktował się z nami sekretarz Wojciech Andrzejewski.

- Pracownica zajmująca się oświadczeniami jest na urlopie. W przyszłym tygodniu zamieścimy te dokumenty na naszej stronie - obiecał.

Mogą stracić mandaty

Co grozi radnym, którzy nie ujawnią majątków? W poprzedniej kadencji nie otrzymywali diet. Teraz jednak tracą mandaty.

- W dwóch przypadkach szefowie rad z naszego regionu złożyli oświadczenia dopiero po tym, jak wezwała ich do tego pani wojewoda - informuje U. Śliwińska-Misiak.