Jeszcze po nowosolskich ulicach niesie się bluesowe granie sprzed tygodnia, a tymczasem niepostrzeżenie nadszedł kolejny weekend. Mocnym uderzeniem ze swoimi wiernymi przyjaciółmi żegnać się będzie Komar, o wojewódzki finał walczyć będą najlepsi wokaliści powiatu a w zamkowych murach zaprezentują się tancerze.
Plamka na koniec
Stajnia Komara to pub z dziesięcioletnią tradycją. Przyzwyczaił nas do swojego rockowo-punkowego charakteru. Grywało tu KSU, promowały się młode zespoły z naszego podwórka. Niestety wszystko wskazuje na to, że sobotni koncert rockowej grupy Plamka ze Szprotawy będzie już ostatnim wydarzeniem w tym miejscu. A zacznie się ono o godz. 20.30. Plamkę tworzą dawni muzycy Blackhorn oraz wokalista Neuropatii. Mają za sobą wiele sukcesów m.in. II miejsce na Spring Rock Festival 2007.
- Zespół Plamka przygotował specjalny set i oprawę świetlną na koncert w Stajni. Dostępne tam będą w sprzedaży nasze koszulki i CD. Szykuje się świetna impreza, mamy nadzieję, że publiczność i stali bywalcy klubu dopiszą w tę sobotnią noc - powiedział wokalista grupy Norbert Krzewski. Wstęp na koncert 7 zł. A pub Komar ma działać do końca marca.
Wokalnie i tanecznie
W piątek o godz. 11.00 w Nowosolskim Domu Kultury rozpocznie się 13. Lubuski Dziecięcy i Młodzieżowy Festiwal Piosenki - eliminacje powiatowe. - Mamy mnóstwo zgłoszeń. Cieszymy się z popularności tej imprezy, z tego, że młodzi chcą śpiewać.
Szykuje się ciekawe widowisko - zapowiada instruktor NDK odpowiedzialny za organizację przeglądu, Stanisław Kowalski. Spośród ponad 50 zgłoszeń wyłonione zostaną 3 podmioty muzyczne w grupie młodzieżowej i 3 w grupie dziecięcej. Laureaci będą reprezentowali nasz powiat w finale wojewódzkim. Publiczność jest mile widziana.
W sobotę w kożuchowskim zamku o godz. 13.00 rusza taneczny ranking organizowany przez klub taneczny "Zamek" z Kożuchowa. Na parkiecie pary zaprezentują się w tańcach standardowych i latynoamerykańskich. Wystąpią także zespoły Skorpion i grupa hip-hop. Wstęp 3 zł.
Z miłości do sztuki
Jeszcze tylko w ten weekend obejrzeć można w nowosolskim muzeum wystawę prac Kamili Marchelek "Moje pejzaże". Zbiór olejnych obrazów opiera się na krajobrazach lub martwej naturze. W malarstwo realistyczne wplata się jednak na pierwszy rzut oka wątek surrealistyczno-symbolicznych wizji artystki.
Temat, kompozycja i stonowana kolorystyka kierują myśli odbiorcy w stronę istoty życia, jego ulotności i nieustającego przemijania. Wiele obrazów łączy charakterystyczny motyw, jak choćby kostka i pionki. - Życie na swój sposób jest grą, gramy ze sobą, przyrodą, bliźnim. Jest tym, co przynosi nam los - taką interpretację sugeruje nam autorka. Pytana o źródła natchnienia odpowiada, że, podobnie jak wielu ludzi, zafascynowana jest przyrodą i to w niej szuka inspiracji. Wstęp 3 zł.
Także w Małej Galerii Nowosolskiego Domu Kultury zobaczyć można prace innej nowosolanki Zefiryny Kulczewskiej. Obrazy olejne i collage nasycone głęboką barwą oraz najnowsza pasja artystki, czyli rzeźba ukazują jej miłość do sztuki i otaczającego świata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?