MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Orzeł Gorzuś rozbawił Jarosława Kaczyńskiego

(habe)
Na powitanie prezes PiS jarosław Kaczyński dostał Gorzusia, maskotkę Gorzowa
Na powitanie prezes PiS jarosław Kaczyński dostał Gorzusia, maskotkę Gorzowa fot. Kazimierz Ligocki
- Mamy u władzy formację, która chce rozsypać wszystko, żeby zwykły obywatel był bezradny, a w skali międzynarodowej zdominowały nas Niemcy. Nie chcę takiej Polski - oświadczył Jarosław Kaczyński. Głos z sali: - My też nie!

CO PREZES MÓWIŁ

CO PREZES MÓWIŁ

  • Przy władzy jest formacja ze swej natury niezdolna do rządzenia. Są antyspołeczni.
  • Łzy do oczu napływają, jak patrzy się na rozsypujące się wsie.
  • Nie wiem, co zrobi prezydent z ustawą o emeryturach pomostowych. Media głoszą, że bracia Kaczyńscy to jedna osoba. To nieprawda. Nie potrafię udzielić odpowiedzi na pytanie.
  • Prezesa Prawa i Sprawiedliwości powitały w poniedziałek brawa na stojąco. Od razu w ruch poszły aparaty i kamery obecnych w sali.

    Od miejscowych działaczy partii prezes Kaczyński dostał orła Gorzusia, maskotkę Gorzowa. Lekko zdezorientowany mówił ze śmiechem: - Dziękuję, nie wiem, co to za ptak...

    - Orzeł, nie kaczka, orzeł - padło natychmiast z sali.

    Euro to samobój

    Prezes Kaczyński spotkał się z mieszkańcami Gorzowa w ramach cyklu objazdu po kraju. Do biblioteki wojewódzkiej przyszło ponad 200 osób. Większość miała na pewno dobrze ponad 40 lat. Zresztą prezes PiS sam wspomniał o wieku sympatyków partii. To przy okazji pytania z sali o to, co władze robią, by pozyskać młodzież.

    - Trwa kampania, że PiS to obciach. Ruszyliśmy do kontrataku: odbudowujemy struktury młodzieżowe, rozmawiamy z maturzystami. Część z nich nas popiera. To lepsi ludzie. Ale wszędzie na świecie partie prawicowe to wiek 40 i więcej - powiedział.

    Prezes dużo mówił o kryzysie. - Nie wiem, co będą czyniły inne kraje. Ale wiem, że my nie powinniśmy przyjmować euro - stwierdził. Gospodarkę porównał do ogniska. Kryzys uznał za jeden strumień, które je gasi, euro zaś nazwał drugim strumieniem. - Wprowadzenie euro to przedsięwzięcie samobójcze - uznał.

    Zachwycili się prezesem

    Spotkanie z mieszkańcami trwało prawie półtorej godziny. Ludzie byli wręcz oczarowani Kaczyńskim. - Pierwszy raz słuchałem prezesa. Bezpośredni kontakt z nim upewnił mnie w przekonaniu, że to właściwy człowiek do rządzenia. Ogromna wiedza, świetne postrzeganie rzeczywistości. Jestem pod wrażeniem - przyznał Andrzej Bogus.

    Ze słów Kaczyńskiego Jadwidze Ostrowskiej najbardziej utkwiła w pamięci jego troska prezesa o zachowanie tożsamości i sposób wytłumaczenia, dlaczego nie możemy przyjmować euro. - Ono budzi obawy. Chciałabym, żeby o tym zdecydował naród w referendum - powiedziała.

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wideo
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska