Wyremontowany został cały oddział, zarówno część dzienna jak i stacjonarna. - Oddział przed remontem był bardzo zaniedbany. Pacjenci byli zadowoleni z opieki, ale bardzo narzekali na warunki bytowe w oddziale - mówi Adam Ostrowski. Oddział został utworzony osiem lat temu na bazie istniejących wcześniej oddziałów i praktycznie nie był remontowany od początku. Wcześniej mieścił się tu oddział rehabilitacji medycznej, wcześniej chirurgii, a jeszcze wcześniej ginekologii. Także Sanepid miał sporo uwag dotyczących warunków bytowych dla pacjentów. Dlatego podjęto decyzję by oddział wyremontować.
Oddział wyposażony został w nowe oświetlenie, wymalowane zostały ściany, zamontowane nowe drzwi. Wymienione zostały podłogi na całym oddziale. Teraz jest jaśniej i czyściej. Ale udało się też wykorzystać ten remont na reorganizację i logiczną przebudowę oddziału. Do tej pory część dzienna chemioterapii była w środku oddziału powodując, że pacjenci leczeni w tym trybie, przychodzący tylko na jeden dzień do oddziału w swoich okryciach wierzchnich i obuwiu trafiali w najbardziej newralgiczne miejsce oddziału. To było nielogiczne z punktu widzenia epidemiologicznego, groziło infekcjami u pacjentów hospitalizowanych z obniżoną odpornością, czy przyniesieniem infekcji z zewnątrz.
Teraz część dzienna jest na początku oddziału gdzie pacjenci mają swoją salę pobytu jednodniowego - dodaje szef oddziału. Sala dziennego pobytu jest przestronna, jasna, klimatyzowana, z nowymi, regulowanymi fotelami (14 stanowisk), które są stanowiskami do podawania chemioterapii. Przy okazji remontu zostały także wymienione na nowe wszystkie łóżka w oddziale (28 łóżek w 9 salach) oraz szafki przyłóżkowe. Nowe łóżka są wygodne, umożliwiają regulację ułożenia ciała. Pacjenci bardzo sobie je chwalą. Wszystkie sale pacjentów podobnie jak sala pobytu dziennego i poczekalnia wyposażone zostały w telewizory.
Ale na samym remoncie nie zakończono zmian w oddziale. Jednocześnie z podjętym remontem zostały poczynione istotne zmiany w sposobie postępowania z pacjentami. - Podpisaliśmy z Narodowym Funduszem Zdrowia umowę na kolejne, nowe programy lekowe, praktycznie na wszystkie programy lekowe dostępne w Polsce w leczeniu chorób nowotworowych Implantujemy pacjentom porty naczyniowe. Są to stałe dostępy do naczyń żylnych wszczepiane podskórnie, które pozwalają uwolnić pacjentów od konieczności podawania chemioterapii dożylnie - wyjaśnia ordynator Ostrowski.
Ta metoda została w gorzowskim szpitalu wdrożona dopiero od kilku miesięcy. Dodatkowo jest to szczególnie korzystne dla pacjentów, u których stosowane są wielogodzinne wlewy leków cytostatycznych. Mając wszczepiony port naczyniowy mogą opuścić oddział z chemioterapeutykiem w pompie i kontynuować leczenie w domu. Jest to bezpieczne i wygodne dla pacjentów. Dołączyliśmy tym samym do nowoczesnych ośrodków w Polsce.. Oczywiście pacjenci pozostają w kontakcie z oddziałem, bo codziennie przychodzą na wymianę Pompy, jednak do niedawna wszyscy ci pacjenci musieli leżeć „pod kroplówką” przez 48 godzin non stop lub dłużej w szpitalu.
Ponadto oddział wyposażono również w nowe pompy infuzyjne i pompy objętościowe co umożliwia bardzo precyzyjne dawkowanie chemioterapii w określonym przedziale czasu. - Właściwy czas podawania leków cytostatycznych jest niesłychanie istotny. Zbyt długie podawanie leku nasila objawy toksyczne, a z kolei zbyt krótki czas wlewu może powodować obniżenie skuteczności terapii. Zmodyfikowaliśmy też sposób nawadniania pacjentów leczonych lekami bardzo toksycznymi dla nerek zgodnie z modelami stosowanymi w najlepszych szpitalach w Polsce i na świecie - podkreśla A. Ostrowski.
W oddziale pracuje 6 lekarzy onkologów (w większości specjalistów) pod kierunkiem specjalisty w zakresie onkologii klinicznej i chorób wewnętrznych Adama Ostrowskiego. Pracuje psycholog kliniczny ze specjalizacją psychoonkologia oraz zespół oddanych i doświadczonych pielęgniarek w większości ze specjalizacją w zakresie pielęgniarstwa onkologicznego. Moja drużyna to świetny zespół fachowców, doświadczonych, cierpliwych i oddanych naszym pacjentom – mówi A. Ostrowski.
Przeczytaj też: Sylwester miejski w Gorzowie. Kto powinien wystąpić? [ZAGŁOSUJ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?