MKTG SR - pasek na kartach artykułów

One potrafią liczyć

Piotr Jędzura
Uczennice Dominika Ranosz, Milena Drzazga, Natalia Bryza, Jolanta Oleszczuk, Basia Janusz i Karolina Chełchowska to część grupy najlepszych matematyczek. Do konkursu przygotowały je nauczycielki Danuta Galimska i Renata Wiechczyńska.
Uczennice Dominika Ranosz, Milena Drzazga, Natalia Bryza, Jolanta Oleszczuk, Basia Janusz i Karolina Chełchowska to część grupy najlepszych matematyczek. Do konkursu przygotowały je nauczycielki Danuta Galimska i Renata Wiechczyńska. fot. Krzysztof Tomicz
- Matmę da się lubić - zapewniają uczennice z gimnazjum nr 3, które zajęły trzecie i piąte miejsce w ogólnopolskim konkursie matematycznym.

To, że ten niezbyt lubiany przez uczniów przedmiot można świetnie opanować, udowodniły dziewczyny z klasy III d i e.

- Właśnie dostaliśmy wiadomość, że nasi uczniowie zajęli trzecie i piąte miejsce w ogólnopolskim konkursie matematycznym - cieszy się szefowa gimnazjum nr 3 Halina Kucza.

Informacja cieszy tym bardziej, bo jest potwierdzeniem wysokiego poziomu nauczania tego przedmiotu. Dotychczas najwięcej nagród szkoła zdobywała na konkursach plastycznych. Uczestnicy koła plastycznego prowadzonego przez nauczycielkę Teresę Berendt-Klechamer już od kilku lat wygrywają prestiżowe konkursy w kraju i na świecie. Z wielu innych przywożą wyróżnienia. Teraz do grona rozsławiającego szkołę dołączają matematycy.

- To miłe wygrać matematyczny konkurs, a jeszcze tym bardziej, że była to praca zespołowa - mówi uczennica Dominika Ranosz. Podczas konkursu w sali byli tylko uczniowie. Musieli więc nie tylko myśleć tak samo, ale i współdziałać. Okazało się, że wiedza i współpraca poszły ze sobą w parze.

Z wygranej cieszą się uczniowie. - Matematyka to przez wiele osób przedmiot uznany za zły i trudny, a my myślimy inaczej - podkreśla Natalia Bryza. Tego samego zdania jest jej koleżanka.

- Matmę da się lubić, trzeba ją tylko zrozumieć, bo z wykuciem tutaj mało wskóramy - mówi Basia Janusz.

Podczas nauki matematyki ważne jest skupienie na lekcji. - Trzeba uważnie słuchać i myśleć, a potem w domu już tylko powtarzać - przekonuje Dominika.

Żeby jednak dobrze opanować ten przedmiot, musi być też dobry nauczyciel. Jedną z klas przygotowywała Danuta Galimska. Ma ona opinię "kosy". - No, już nie jestem taka surowa, ale jak popatrzę na ucznia, to wie o co chodzi - mówi, a uczniowie przyznają, że pani Danuta jest postrachem tuż przed rozpoczęciem nauki w gimnazjum. - Mówi się, że pani jest taka surowa, ale wystarczy się uczyć i jest bardzo dobrze - zapewnia Dominika.

Druga z matematyczek to Renata Wiechczyńska. - Och, kosą nie jestem - mówi z uśmiechem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska