On w najlepsze pił z kolegami, a policja go szukała

Dyżurny wschowskiej policji został powiadomiony o zaginięciu 56-letniego Kazimierza P. mieszkańca powiatu wschowskiego. Pojechał na grzyby i nie wrócił do domu.

Około godz. 9.00 zgłosiła się córka 56-letniego mężczyzny mówiąc, że w niedzielę o godz. 15.00 jej ojciec wyjechał rowerem na grzyby i nie wrócił. Zgłaszająca informowała, że pojechał najprawdopodobniej do lasu w okolice miejscowości Kowalewo-Dryżyna w kierunku miejscowości Siedlnica.

Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Do akcji dołączyli się strażacy i mieszkańcy pobliskich miejscowości.

Wczoraj o godz. 15.00 w miejscowości Kowalewo odnaleziono poszukiwanego. Mężczyzna nie podejrzewał, że rodzina się o niego martwi i w najlepsze bawił się ze znajomymi… pijąc alkohol.