34-letni mężczyzna wykorzystując fakt, że mieszkańcy zostawili otwarte okno, wszedł do domu po drabinie, ukradł laptopa i kilka drobnych przedmiotów o wartości 2000 zł.
Mężczyzna po zatrzymaniu przez policjantów z Wydziału Kryminalnego w Głogowie przyznał się do winy. Grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności - ten mężczyzna jest nam dobrze znany. Tuż po kradzieży, która miała miejsce 14 czerwca w jednej z podgłogowskich miejscowości zatrzymaliśmy podejrzanego. Mężczyzna od razu przyznał się do winy - mówi Bogdan Kaleta, rzecznik prasowy głogowskiej policji.