Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogrzewanie gazem drąży kieszenie mieszkańców

(dab)
- Gaz jest za drogi na ogrzewanie - mówi Józef Witasik.
- Gaz jest za drogi na ogrzewanie - mówi Józef Witasik. Dariusz Brożek
Mieszkańcy os. Piastowskiego w Międzyrzeczu domagają się budowy ciepłociągu. Stawką jest milion złotych oszczędności na ogrzewaniu. Więcej na ten temat w środę w "Gazecie Lubuskiej" dla Czytelników z Międzyrzecza i okolic.

Lipiec był bardzo upalny, ale i tak Józef Witasik z os. Piastowskiego w Międzyrzeczu musiał zapłacić ponad 230 zł za ogrzewanie mieszkania. Takie rachunki dostaje przez okrągły rok. - Za metr płacimy cztery złote dwadzieścia groszy. W sąsiednich blokach opłaty sięgają nawet pięciu złotych. To prawie pięćdziesiąt procent więcej, niż na osiedlach Zachodnim i Kasztelańskim - wylicza.

Budynki na osiedlu ogrzewane są gazem. - To bardzo ekologiczne paliwo, ale drogie. Pozostałe osiedla są ogrzewane przez miejską kotłownię, która spala znacznie tańszy węgiel brunatny i miał węgla kamiennego. Dlatego ich mieszkańcy płacą znacznie mniej - mówi mieszkający na tym osiedlu radny miejski Tadeusz Filus.

Co o pomyśle sądzi prezes miejskiej spółki ciepłowniczej?

Czytaj w środę, 28 sierpnia, w "Gazecie Lubuskiej" dla Czytelników z Międzyrzecza i okolic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska