Odnajdują się niektóre "lubuskie" dzieła sztuki. Ale los wielu z tych skarbów wciąż jest zagadką

Świętem dla mieszkańców Nowego Miasteczka był powrót gotyckiej predelli przedstawiającej Chrystusa i apostołów. Podobnie dużo radości w tej miejscowości sprawiła informacja o namierzeniu gotyckiej Piety z kościoła parafialnego. Na portalu aukcyjnym dostrzeżony został portret epitafijny Heleny Bojanowskiej, jeden z dziesięciu, które zostały ukradzione w 2003 i 2010 roku z kościoła w Konotopie. Ktoś już zdążył go restaurować niezgodnie ze standardami.

W maju odzyskano rokokową kratę balkonu pałacu w Bojadłach. Odnalazła się też późnogotycka misa chrzcielna, która zaginęła z kościoła w Nowym Zagórzu. Wprawdzie odkryto ją przed laty podczas kontroli składnicy złomu w Żaganiu, ale nie została wtedy zidentyfikowana.

– Tych kilka poszukiwanych zabytków zostało odnalezionych, co wskazuje, iż warto cały czas przypominać o stratach, a także badać sprawy dawnych zaginięć – podkreśla Kamila Domagalska, zastępca Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, która osobiście zajmuje się poszukiwaniami. – Status zaginionych bądź skradzionych zabytków ruchomych jest wyjątkowy, ponieważ, przynajmniej w założeniach, nigdy nie są one skreślane z rejestru zabytków bądź wyłączane z ewidencji, gdyż zawsze istnieje szansa na ich odzyskanie.

Czytaj też:

• Po niemal 60 latach wrócił do Nowego Miasteczka zabytkowy gotycki obraz. Gdzie był przez ten czas? Co się z nim działo?

Zobacz wybrane poszukiwane dzieła sztuki w galerii. Wszystkie opisy pochodzą z portalu LWKZ, przygotowała je Kamila Domagalska. Lista jest znacznie dłuższa. Więcej obrazów, rzeźb, naczyń liturgicznych znajdziesz tutaj.

Poszukiwane dzieła sztuki można zobaczyć w najnowszej publikacji LWKZ „Lubuskich Materiałach Konserwatorskich”. Można też wejść na portal Lubuskiego Konserwatora Zbytków i zapoznać się opisami dzieł i ich rzadkimi zdjęciami.

– Opisy zabytków zostały przeze mnie sporządzone głównie w oparciu o fotografie zamieszczone na kartach ewidencyjnych z lat 60. XX wieku. Wyjątkiem są informacje na temat kradzieży rzeźby lwa z Bytomia Odrzańskiego, które zostały zebrane i przekazane służbom konserwatorskim przez pana Adriana Hołobowicza. Mam nadzieję, że opracowane przez mnie materiały są na tyle dokładne, iż w przypadku odzyskania poszukiwanych zabytków będą mogły pomóc przy ich identyfikacji – tłumaczy K. Domagalska.

Na liście poszukiwanych dzieł sztuki z naszego regionu pozostaje m. in. pięć barokowych obrazów pasyjnych, które zaginęły z poaugustiańskiego zespołu klasztornego w Żaganiu. Miały kształt koła Wykonane były w technice olejnej na desce. Ramy miały formę płatków róż. Okoliczności kradzieży czy zaginięcia są nieustalone. Zostały utracone pomiędzy 30 lipca 1964 roku, a 18 lipca 2021 roku.

Szukany jest też barokowy obraz „Święta rodzina”, który zaginął z kościoła w Gołaszynie pomiędzy 1 maja 1992 roku, a 28 października 2000 roku. Może ktoś zna losy obrazu Matki Bożej Bolesnej z kościoła filialnego w miejscowości Borów Polski, w tej samej gm. Nowe Miasteczko? To obraz o owalnym kształcie, wykonany w technice olejnej na płótnie, oprawiony w drewnianą ramę.

Z tego samego kościoła zaginął też obraz Chrystusa błogosławiącego. Miał owalny kształt, wykonany był w technice olejnej na płótnie, oprawiony w drewnianą ramę. Zaginął między 6 lutego 1984 roku a 24 października 2000 roku.

Pięknym obrazem, wciąż poszukiwanym są „Magdalenki adorujące hostię”. Dzieło zaginęło między 15 lipca 1982 roku a 7 lipca 1989 roku z kościoła w Szprotawie.

Do poszukiwanych dzieł sztuki z naszego regionu należy też sporo rzeźb, np. św. Anny z 1739 roku i św. Joachima, które były w kościele w Gościkowie-Paradyżu. W przypadku tej pary czas utraty obejmuje jeden rok – rzeźby zaginęły między 1 stycznia 1974, roku a 31 grudnia 1974 roku.

Czytaj też:

• Po latach znalazła się zaginiona rzeźba z Nowego Miasteczka. Była zapisana w Krajowym wykazie zabytków skradzionych lub wywiezionych

Zobacz też wideo: Stanisław Firszt w poszukiwaniu zaginionej Legnicy