Oddział neurochirurgiczny działa w szpitalu od 1996 roku. Pierwszym jego ordynatorem był dr n. med. Andrzej Wiśniewski, który wraz z dwoma młodymi neurochirurgami Grzegorzem Giblewskim i Miłosławem Bembenem stworzył pierwszy zespół neurochirurgów w ówczesnym województwie zielonogórskim. W 1998 roku działalność oddziału zawieszono, ale już rok później przystąpiono do jego reaktywacji. Zajął się tym uznany w Polsce wrocławski neurochirurg prof. Jerzy Wroński. Udało mu się namówić do współpracy trzech innych specjalistów "ściągniętych" z kraju, m.in. z Krakowa i Lublina. Do zespołu dołączyli też z powrotem dwaj dawni lekarze. Organizacją personelu pielęgniarskiego zajęła się Wioletta Ratajczak, pielęgniarka oddziałowa.
- Każdy z nas miał już swoje doświadczenia, przyzwyczajenia. Musieliśmy się na nowo poznać i dotrzeć - przyznaje dr Bemben.
Dlaczego leczeni pacjenci nie czują, że są w szpitalu? Z jakich środków pozyskano pieniądze na rozwój neurochirurgii? Dlaczego lekarze przeprowadzili operację w ciemności? Czytaj w czwartek, 31 marca w "Gazecie Lubuskiej".
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?