Wyrok zapadł 21 stycznia. Sąd orzekł wobec Huberta G. karę dożywotniego więzienia. Dodatkowo na 10 lat pozbawił go praw publicznych oraz nakazał zapłatę 50 tys. zł odszkodowania członkom rodziny ofiary.
Najsurowszego wymiaru kara żądał prokurator. - To sprawca jednej z najokrutniejszych zbrodni, do jakiej doszło w ostatnich latach. Jedynym sprawiedliwym wyrokiem jest dożywotnie więzienie - mówi dr Alfred Staszak szef zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Alfred Staszak przypomina, ze motywem zbrodni była zemsta, a tłem przemoc domowa.
Hubert G. zamordował kobietę, która miała już dość znęcania się nad nią przez syna. Hubert G. był jego przyjacielem. W zemście za to, że kolega trafił do aresztu, obciął jego matce głowę nożykiem do tapet.
Z wyrokiem nie zgodziła się obrona, która dla Huberta G. chciała kary 25 lat więzienia. Teraz sąd w apelacji rozstrzygnie czy zasądzona kara jest sprawiedliwa i adekwatna do czynu mordercy.
Do tragicznych wydarzeń doszło 21 października 2012 r. w Gubinie. 22-letni Hubert G. poszedł na cmentarz z matką swojego kolegi. Kobietę zaatakował w rejonie ul. Cmentarnej. Obciął jej głowę nożykiem do tapet. Na czole głowy ofiary wyciął obraźliwy napis. Głowę zaniósł na komisariat policji w Gubinie i położył na stole w biurze interesantów. Tam został zatrzymany przez policję.
Hubert G. usłyszał zarzut morderstwa ze szczególnym okrucieństwem. Wcześniej biegli po obserwacji uznali, że Hubert G. jest zdrowy i może odpowiadać za swój czyn przed sądem.
Zobacz też: Uwaga kierowcy, ruszy system odcinkowego pomiaru prędkości. Także na lubuskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?