Od Winobrania do Winobrania. Zielona Góra kończy świętowanie podwójnego jubileuszu

Dobiega końca świętowanie w Zielonej Górze podwójnego jubileuszu. Od ubiegłorocznego Winobrania w mieście odbyło się mnóstwo koncertów, wystaw i spotkań, którym towarzyszyło to wspólne hasło.

– W ubiegłym roku kładliśmy nacisk na jubileusz 800-lecia powstania Zielonej Góry. W tym roku na 700-lecie nadania praw miejskich – mówi prof. Czesław Osękowski, Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Obchodów 800-700-lecia Zielonej Góry. – Połączyliśmy dwa jubileusze w jeden projekt. Patrząc z perspektywy czasu było to korzystne i trafione.

Nie tylko komitet pracował nad rocznym programem wydarzeń. Dofinansowany został przez miasto milionem złotych cykl 26 przedsięwzięć, których pomysłodawcami byli mieszkańcy Zielonej Góry.

W ostatnim miesiącu świętowania następuje kulminacja wydarzeń. W pamięci mieszkańców zostanie „Straszny Dwór” w wykonaniu Opery Królewskiej, którą założył Ryszard Peryt – honorowy obywatel Zielonej Góry, a posłuchać dzieła można było w ruinach pałacu w Zatoniu na koniec wakacji. Kilka dni wcześniej odsłonięty został pomnik winiarki Emmy. I to ona oraz kilka innych nowych miejsc w Zielonej Górze będzie należała do pamiątek po jubileuszach.

– Chcieliśmy, aby jubileusze zostawiły trwały, estetyczny ślad – podkreślił prof. Osękowski. – Udało się pomimo bardzo trudnej sytuacji pocovidowej, kryzysu ekonomicznego, agresji Rosji na Ukrainę, znaleźć pieniądze, aby uświetnić te jubileusze.

W piątek, 8 września, o godz. 16 odsłonięta zostanie rzeźba Oskara Zięty „Generacje”, która symbolizuje jubileusze miasta.
Na ścianie jednego z budynków przy placu Bohaterów można podziwiać mural Maryli Rodowicz. Drugi z murali powstaje na Areszcie Śledczym przy ul. Łużyckiej przedstawiający dzieje Zielonej Góry w pigułce. Oficjalne odsłonięcie tego muralu nastąpi w piątek, 15 września, o godz. 16.

Po jubileuszach zostanie też kilka książek. – W obchodach staraliśmy się wskazywać tradycje winiarskie Zielonej Góry, co uważam, że udało się w kapitalny sposób – podsumowuje prof. Osękowski.

Czytaj też:

• Ten mural to historia Zielonej Góry w pigułce. Podoba się tym, którzy zobaczyli, co zawiera
• Byliśmy na wieży w Zielonej Górze, na którą na co dzień nie ma wstępu. W środku przeprowadzone zostały pilne prace
• Zielonogórzanie powitali Emmę. Winiarka znów zdobi miasto. Rzeźba została uroczyście odsłonięta