Od poniedziałku będą ostrzejsze kary między innymi za jazdę po alkoholu, nadmierne przekroczenie prędkości czy kierowanie bez uprawnień. Skąd pomysł na zmianę prawa?
Podobne rozwiązania obowiązują w wielu innych krajach. W naszym przypadku zaostrzenie kar wiąże się z wydarzeniem w Kamieniu Pomorskim, gdzie prawie półtora roku temu zginęło sześć osób. Wówczas rząd zapowiedział zaostrzenie kar.
Jednym z nowych rozwiązań mają być alkoblokady. Na czym będzie to polegało?
Zmienione przepisy dają kierowcy, wobec którego orzeczono zakaz prowadzenia pojazdów, możliwość zwrócenia się do sądu o pozwolenie na zamontowanie blokady. Kierowca będzie mógł to zrobić po upływie połowy okresu orzeczonego zakazu. Żeby uruchomić samochód, trzeba będzie dmuchnąć i wykazać, że jest się trzeźwym.
To trochę wadliwe. Gdy ja będę miał prawo jazdy, ale będę pijany, to mój trzeźwy kolega bez uprawnień może dmuchnąć w alkoblokadę, abym mógł go odwieźć do domu...
Liczymy na to, że społeczeństwo nie jest na tyle idiotyczne, żeby trzeźwy dmuchnął pijanemu i wsadził go za kierownicę. Te zmiany są ważne dla osób, które będą decydowały się na jazdę po pijaku. Dla nas, policjantów, większe znaczenie będą miały zmiany dotyczące zatrzymywania uprawnień za przekroczenie prędkości.
Zobacz też:Jechali na komunię. Ich audi uderzyło w drzewo pod Zieloną Góra (zdjęcia)
Co muszę przeskrobać, żebyście zabrali mi prawo jazdy?
Przekroczyć prędkość o więcej niż 50 km/h. W terenie zabudowanym obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, więc trzeba jechać powyżej 100 km/h. A na przykład w miejscach, gdzie jest ograniczenie do 30 km/h - ponad 80 km/h. Do tego dostanie pan jeszcze mandat oraz 10 punktów. Prawo jazdy zostanie odebrane na trzy miesiące, ale jeśli w tym czasie wsiądzie pan za kierownicę i zostanie ponownie złapany za przekroczenie prędkości, to na sześć miesięcy. Takie kary będą też dla tego, kto przewozi w samochodzie osobowym więcej niż dwie osoby ponad liczbę zapisaną w dowodzie rejestracyjnym.
Jeśli będzie sześć osób w moim samochodzie zarejestrowanym na pięć, to jak zostanę ukarany?
Jedynie mandatem. Dopiero przy ośmiu osobach zostanie zabrane prawo jazdy.
Tyle że osiem osób to w osobówce ciężko zmieścić.
Tak? Proszę sobie przypomnieć wypadek z ul. Kostrzyńskiej w Gorzowie. Samochodem jechało osiem osób (siedem zginęło, wypadek wydarzył się 18 lat temu - dop. red.).
Surowsze będą też kary dla kierujących bez uprawnień.
W obowiązującym do niedzieli do północy prawie, jeśli pojazd prowadzi osoba bez uprawnień, to podlega karze grzywny, czyli karze za wykroczenie. Od poniedziałku będzie to przestępstwo, ale tylko wobec osób, które miały decyzję o cofnięciu uprawnień. Im grozi kara więzienia.
Czyli wychodzi na to, że większe przestępstwo popełnia ten, który jedzie spokojnie 30 km/h bez uprawnień niż ten, kto gna 130 km/h?
Jeśli kierowca ma odebrane uprawnienia, to za coś. Zazwyczaj coś już na tej drodze nabroił. Odebranie prawa jazdy nie wzięło się przecież znikąd.
Dziękuję.
Kary dla kierowców po nowemu
Już w poniedziałkowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" znajdziecie aktualny taryfikator mandatów wraz z punktami karnymi dla kierowców!
W naszym dodatku "Niezbędnik kierowcy" przeczytacie też, co o zaostrzeniu przepisów mówią policjanci, drogowi eksperci, przedstawiciele szkół jazdy. Czy nowy bat na piratów będzie skuteczny? Dodatkowo zamieścimy (do wycięcia) druk oświadczenia sprawcy kolizji drogowej i wyjaśnimy, czym różni się kolizja od wypadku.
Zobacz też:Tragiczny wypadek na S3 pod Zieloną Górą. Jedna osoba zginęła
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
