MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oczyszczalnia gotowa

DANUTA KULESZYŃSKA 0 68 324 88 43 [email protected]
Do końca października mają być zakończone prace w Cielmowie i Tuplicach. Przyłącza do swoich posesji mieszkańcy będą już musieli wykonać sami.

- Przez tę inwestycję miałem wiele nieprzespanych nocy - przyznaje wójt Tadeusz Rybak. Prace przy budowie rozpoczęły się w lipcu zeszłego roku. Ale już cztery lata wcześniej gmina starała się o pieniądze unijne na tę inwestycję, wspólnie z gminą Brody. Projekt został przyjęty, ale jego realizację przełożono. - W międzyczasie zmieniły się przepisy, koszta inwestycji wzrosły, zabrakło pieniędzy, rozpoczęcie robót się opóźniało - tłumaczy wójt. - Ale te kłopoty są już za nami.

Oczyszczalnia gotowa

Skanalizowane zostaną Tuplice i Cielmów. T. Rybak zapewnia, że roboty zakończą się w październiku. W sumie położonych zostanie 17 km rur. W tej chwili robotnicy z żarskiego Hydrobielu robią wykopy i kładą rury w Cielmowie. - Pracujemy już drugi tydzień - mówi Mariusz Bodzoń, majster robót sanitarnych. - I jak wszystko dobrze pójdzie, do końca tego miesiąca powinniśmy uporać się z budową.
W Tuplicach kanalizacja już jest położona. Mogą z niej korzystać mieszkańcy osiedla wielorodzinnego. Do tej pory w obu miejscowościach wykonano 130 przyłączy. Docelowo podłączonych zostanie 312 gospodarstw. Dwa miesiące temu oddana została do użytku nowoczesna oczyszczalnia ścieków, która na dobę przyjąć może 300 m sześć. nieczystości.
- Oczyszczalnia jest ekologiczna i spełnia wszystkie unijne normy - zapewnia wójt Rybak. - Będzie służyła także jako punkt zlewczy. Mieszkańcy ościennych wsi zamiast nieczystości wylewać na pola, będą mogli zwozić je właśnie tutaj.

Od granicy do szamba

Cała inwestycja kosztuje prawie 8,4 mln zł. Skarbnik Aneta Kamińska-Preneta wylicza: z gminnej kasy wyłożono 350 tys. zł. Reszta to pożyczka z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska (900 tys.), dotacja ministra finansów(1,5 mln), dotacja unijna (3,5 mln) i kredyt z banku (3,5 mln). - Kredyt będzie wykorzystany w transzach w miarę potrzeby - dodaje wójt.
Niestety, mieszkańcy też poniosą koszta. Będą musieli sfinansować przyłączenie rur kanalizacyjnych od granicy swojej działki do szamba.
- Jedni być może zapłacą 300 zł, inni nawet 3 tys. - przypuszcza T. Rybak. - Wszystko zależy od tego jak daleko znajduje się szambo. Na wykonanie przyłączy będą mieli pół roku.
Nie obędzie się też bez małej biurokracji. Do urzędu gminy trzeba najpierw wystąpić z wnioskiem o warunki przyłączeniowe. Przyłącza będzie mogła wykonać firma prywatna lub zakład komunalny z Tuplic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska