Obwodnica ich ożywi?

- Już miałem kilka pytań od przedsiębiorców o tereny przy nowej trasie - mówi burmistrz Sławy Cezary Sadrakuła.

Droga została oddana do użytku niespełna cztery tygodnie temu, a już rozdzwoniły się telefony. - Ludzie pytają o tereny przy obwodnicy, niestety, wszystkim odmawiamy, bo gmina nie ma tam ziemi - wyjaśnia C. Sadrakuła. - Odsyłamy ich do prywatnych właścicieli.

Przedsiębiorcy, którzy dopytywali o te tereny, chcą przy obwodnicy stawiać między innymi stacje diagnostyczną, zajezdnię, hurtownie.... - Cieszy nas, że tutaj chce się ulokować drobny biznes. Nie tylko nasz sławski, ale także spoza gminy - mówi C. Sadrakuła. - To szansa na rozwój tej okolicy.

Wymaga to zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. - Jesteśmy po spotkaniu z właścicielami tych gruntów, pozytywnie odnoszą się do tego pomysłu - przekonuje C. Sadrakuła.

Oprócz działalności gospodarczej, w tym rejonie ma zostać wytyczony teren pod zabudowę mieszkaniową. Skorzystać ma na tym Agencja Nieruchomości Rolnych, a także gmina, która nieco dalej ma kilkadziesiąt hektarów. Chodzi o teren w kierunku Starego Strącza i Lipinek. - Chcemy, żeby miasto rozwijało się w tym kierunku - mówi C. Sadrakuła. - Odsuwamy się nieco od jeziora, ale są tam doskonałe warunki.

Po sąsiedzku jest przygotowana infrastruktura techniczna, do której łatwo można się przyłączyć. - Dlatego czekamy na decyzję rozpoczęcia drugiej części obwodnicy, bo widać, że ona pozytywnie wpływa na miasto - przekonuje burmistrz.