MKTG SR - pasek na kartach artykułów

O co chodzi urzędnikom

Beata Igielska
Mieszkańcy ul. Nowa Skwierzynka boją się, że władze zmienią nazwę ich ulicy. Gminni urzędnicy tłumaczą, że nie o to im chodziło.

- Kilka dni temu dostaliśmy pisma podpisane przez burmistrza. Jest w nich mowa o konsultacjach w sprawie zmiany nazwy ulicy. Nie rozumiem, co złego jest w Nowej Skwierzynce? To już nie ma w gminie ważniejszych spraw do załatwienia? - denerwuje się mieszkaniec (tak jak inni rozmówcy, prosił, by nie podawać jego nazwiska).

Bo to ich obowiązek

Inny mężczyzna mówi, że po zmianie nazwy ulicy mieszkańcy będą musieli wymienić dokumenty. - Kto zapłaci za nowe dowody, prawa jazdy? Przecież to duże wydatki. Zamiast zmieniać nazwy, niech gmina nam położy nową drogę. Codziennie wożę mamę do lekarza i za każdym razem się zastanawiam, kiedy uszkodzę samochód, tyle tu dziur! A przejechać muszę tymi wertepami ponad 3 km - denerwuje się młody człowiek.
Ze sprawą zwróciliśmy się do rzeczniczki burmistrza Małgorzaty Kubiec. O pytania poprosiła na piśmie. Z przysłanych odpowiedzi wynika, że mieszkańcy nie muszą się martwić, bo konsultacje w sprawie nazwy ulicy to formalność. Gmina musi je przeprowadzić, bo w wykazach ewidencyjnych z różnych lat są dwie nazwy ulicy: Skwierzynka i Nowa Skwierzynka. Obowiązek zweryfikowania tych danych nakłada na gminę Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jeśli mieszkańcy zechcą zostać przy obecnej nazwie, gmina musi to przyjąć do wiadomości.
- To nie mogli tego wszystkiego napisać nam po ludzku? - komentuje mieszkaniec.

Pomoże powiat

Rzeczniczkę spytaliśmy także o możliwość naprawy drogi. Okazuje się jednak, że jest to droga powiatowa. Mieszkańcy są zdziwieni. - Kilka razy byłem w tej sprawie u burmistrza i mówił, żeby złożyć pismo do radnych, bo to oni decydują. Nigdy nie mówił, że to droga powiatu - twierdzi jeden z mężczyzn.
A co na to powiat? Starosta Grzegorz Gabryelski przyznaje, że na położenie trwałej nawierzchni w tym roku nie ma pieniędzy. Mieszkańcy mogą jednak liczyć na utwardzenie i wyrównanie drogi. - Wykonamy takie prace późną wiosną, gdy będzie ciepło i sucho. Tylko w takich warunkach można to robić - tłumaczy G. Gabryelski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska