Pierwszy krok ku zielonogórskiej „Dolinie Krzemowej” - jak optymiści nazywają Park Przemysłowo-Technologiczny w Nowym Kisielinie - zrobiono w piątek. W Centrum Logistycznym Uniwersytetu Zielonogórskiego poznaliśmy pierwszych inwestorów. Niespodzianek nie było, bo informacje wyciekły już wcześniej. Na 5 ha, które udało się sprzedać (trzy działki), zainwestują firmy: LUG i Darstal. Nie było chętnych na czwartą parcelę. Spółka z branży elektrotechnicznej zrezygnowała w ostatniej chwili.
Na spotkaniu byli obecni: marszałek województwa: Elżbieta Polak, prezydent Janusz Kubicki, wójt gminy Zielona Góra Mariusz Zalewski oraz rektor UZ prof. Czesław Osękowski.
Wszyscy oni przyczynili się do powstania strefy przemysłowej, która oficjalnie ruszy w 2013 roku.
- To są pierwsze inwestycyjne jaskółki - skwitował wiceprezydent Dariusz Lesicki. - Do końca trzeciego kwartału infrastruktura techniczna będzie już gotowa. W pierwszym półroczu chcemy sprzedać kolejnych pięć działek.
Czytaj też: Atrakcyjne tereny w parku przemysłowo-technologicznym na sprzedaż
Miasto zamierza też przygotować następne 40 ha dla inwestorów. Park liczy 170 ha. Firmy mają zająć 126 ha. Obecnie budowane są drogi, w tym obwodnica Nowego Kisielina. Doprowadzana jest też kanalizacja i światłowody.
Warto krótko przedstawić inwestorów. LUG właściwie nie wymaga reklamy. To uznana marka. Firma produkuje oprawy oświetleniowe do iluminacji budynków oraz oświetlenia obiektów przemysłowych. Notowana jest na rynku akcji NewConnect. Jej prezes Ryszard Wtorkowski był bardzo ostrożny w zapowiedziach.
- Nie chciałbym na razie mówić o szczegółach - krygował się Wtorkowski. - Na nie jeszcze przyjdzie czas. W Strefie Aktywności Gospodarczej przy Trasie Północnej zatrudniamy już ponad 350 osób. Do końca roku zwiększymy zatrudnienie do 400. Chcemy się rozwijać, a atrakcyjnych terenów inwestycyjnych wbrew pozorom nie ma zbyt dużo. Działka w Nowym Kisielinie ma bardzo dobre położenie.
Firma chce się nastawić się na produkcję nowoczesnego oświetlenia LED. Zgłasza zapotrzebowanie na elektrotechników i elektroników. I choć ściśle współpracuje z UZ, narzeka na brak specjalistów.
- Namawiamy uczelnię, aby otworzyła wydział elektroniki - przekonuje prezes Wtorowski.
Darstal to z kolei spółka z polsko-niemieckim kapitałem. Działa w branży metalowej. Produkuje m.in żeliwa do elektrowni wiatrowych. Prezes Henryk Dudziak w szampańskim nastroju opowiadał o swoich planach: - W lipcu 2013 planujemy uruchomić produkcję. Będziemy tu obrabiać elementy do turbin wiatrowych.
Dudziak podkreśla świetną lokalizację parku, tuż przy granicy z Niemcami. A nasi sąsiedzi są głównym odbiorcą produktów tej firmy.
Darstal da pracę szlifierzom, spawaczom, mechanikom
Czytaj też: Nowy Kisielin. Będzie praca w parku technologicznym
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?