Przypomnijmy, jednym z haseł PO przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi było wprowadzenie programu, po którym każdy uczeń miałby własnego laptopa. Z programu została zrealizowana tylko jego niewielka cześć, a eksperci skrytykowali go m. in. za brak spójności.
Teraz ma być lepiej. - Rada ministrów na początku kwietnia przyjęła pilotażowy program Cyfrowa Szkoła - mówi Marcin Jabłoński, wojewoda lubuski. Program skierowany jest do szkół podstawowych. W całym kraju na sprzęt ma być przeznaczonych 61 mln zł. 11 mln z tej kwoty ma pochodzić od samorządów, ale nie muszą one wykładać gotówki. Może w to być wliczone np. zapewnienie dostępu do internetu. Do naszego regionu trafi na początek 1,1 mln zł. Problem w tym, że szkoły czas na składanie wniosków o zakup sprzętu mogą składać do 18 kwietnia. Czasu na załatwienie formalności jest mało. - Ale nie są one skomplikowane. Formularz jest prosty do wypełnienia, można go pobrać ze strony internetowej Urzędu Wojewódzkiego - zapewnia Radosław Wróblewski, lubuski wicekurator oświaty.
Jak to jest z komputeryzacją w naszych szkołach?
Wicekurator uważa, że nie jest źle. W każdej szkole są dziś komputery. Inną kwestą jest jakie? Sprzęt szybko się starzeje. Chodzi więc o to, by uczniowie korzystali z nowoczesnych technologii i programów.
Dyrektorzy chwalą sobie rządowy program. - Potrzeby są ogromne. Po pierwsze nauka na komputerach jest dla uczniów bardziej atrakcyjna, lepiej przyswajają wiedzę. Po drugie nie wszyscy, szczególnie uczniowie z terenów wiejskich, mają dostęp do internetu. A po trzecie już od przyszłego roku wchodzi w życie wymóg, aby na zajęciach z informatyki każdy uczeń miał do dyspozycji jeden komputer - wylicza Grażyna Chmielewska, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 5 w Świebodzinie. Dodaje, że wniosek o dofinansowanie ma już gotowy. Swój wniosek pisze natomiast dyrekcja szkoły nr 11 w Gorzowie. - Jeśli taki program jest, to rozsądnym wydaje się przystąpienie do niego. Wystarczy zobaczyć, co się dzieje w szkole na przerwach. Ogromna większość uczniów korzysta w telefonów komórkowych. Mamy tablice multimedialne, do których uczniowie podchodzą znacznie chętniej niż do tradycyjnych - tłumaczy Jacek Kiecana, dyrektor SP nr 11 w Gorzowie.
Szkoły, w zależności od liczby uczniów, mogą się ubiegać o dofinansowanie od 90 tys. do 200 tys. zł. Za te pieniądze mają być kupione np. komputery, tablety (urządzenia o takich samych funkcjach jak komputer, tylko dużo mniejsze i obsługiwane jedynie dotykiem palca na ekranie), cyfrowe podręczniki, rzutniki i inne urządzenia multimedialne. Prowadzenie zajęć i sama nauka będzie dzięki nim dużo łatwiejsza. Przykład? Na zajęciach z biologii możliwe będzie oglądanie próbek pod mikroskopem, ale też w internecie.
Pierwsza część programu to tzw. pilotaż. Skierowany będzie do 380 szkół podstawowych w całym kraju. Mają z niego skorzystać przede wszystkim uczniowie klas 4-6.
Szkoły, które wejdą do programu, będą mogły skorzystać z dwóch wariantów. Jeden zakłada, że uczeń z komputera korzysta wyłącznie w szkole. Drugi umożliwia wypożyczenie sprzętu również do domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?