Czym dziś jeżdżą gorzowianie? Nawet 40-letnimi niemieckimi wagonami, które MZK i miasto kupowały przez lata na Zachodzie za „drobniaki”. Wielu pasażerów mówi o nich złomy, jednak to trochę niesprawiedliwa ocena, bo - poza wiekiem - to naprawdę sprawne i całkiem niezawodne wozy. Choć faktycznie są przestarzałe i mało wygodne.
Schody nie dla seniora
- Najbardziej w helmutach mnie męczą wysokie schody na wejściu i zejściu. Nie trzeba być wcale niepełnosprawnym, by na nie narzekać. Wystarczy mieć swoje lata albo sukienkę. Ciężko zadrzeć nogę - mówi nam pani Katarzyna (na około koło 30.). Kłopotem jest też wejście z wózkiem. Do niskopodłogowego autobusu matka ze spacerówką wejdzie sama w sekundę. Przy wejściu do tramwaju musi liczyć na pomoc innej osoby.
Leszek Wizakiewicz, gdy pytamy go o minusy obecnie używanych tramwajów, mówi o nieszczelnych oknach (po ulewach w uszczelkach zbiera się woda, łatwo zamoczyć sobie łokieć) oraz o… siedzeniach. - Są z tworzywa pokrytego materiałem. On nasiąka wilgocią, często wygląda na brudny, ale tak nie do doczyszczenia. Omijam więc niektóre fotele - przyznaje nasz rozmówca...
Więcej na ten temat przeczytasz w czwartek, 24 marca w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl
Przeczytaj także w serwisie Gazetalubuska.pl:
Wypadek na Słowackiego w Zielonej Górze. Są wstępne przyczyny tragedii
Wypadek ciężarówki ze zwierzętami na S3 pod Zieloną Górą
Gorzów - Berlin. Ruszyło połączenie kolejowe [ROZKŁAD JAZDY]
Rodzina 500 plus Lubuskiem. Wniosek do pobrania, gdzie złożyć dokumenty
50 przepisów na potrawy z jajek [PRZEPISY NA WIELKANOC]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?