- Jakiś kierowca w nocy z 9 na 10 grudnia samochodem zdemolował słupek, krzewy i latarnię uliczną w Starym Kisielinie - poinformował nas Czytelnik, autor zdjęć.
Jak napisał Czytelnik w mailu do redakcji, przyjechali tylko panowie samochodem z koszem, porobili zdjęcia i odjechali. Był też jakiś pan z urzędu gminy, też zrobił fotki i również odjechał. - Minęło już sporo godzin, a zainteresowania ludzi odpowiedzialnych za bezpieczeństwo pieszych brak. A latarnia, jak wisiała nad chodnikiem, tak wisi. Może nie spadnie nikomu na kark - zastanawia się nasz Czytelnik.