To się melduję, panie prezydencie! Mnie się podoba. Bardzo. Tego rodzaju dzieło ma być plastyczną, artystyczną wizytówką imprezy. To nie jest afisz informujący, że w trzeciej alejce kupimy gacie, a w drugiej to kierpce. Winobranie to impreza dla mas. Plakat, moim zdaniem, też wpisuje się w taki ludyczny klimat, ale również w winiarską tradycję miasta. A że są na nim nagie postacie i dzieci mogą się zgorszyć, bo i takie argumenty padają? A to dzieci nie chodzą po Zielonej Górze? Bo na mój gust plakat nawiązuje, chociażby, do pomnika winiarki, która stoi w centrum miasta. Też jakby goła, bo cyc widać. I dzieci też go widzą. Mam nadzieję, że plakat będzie wydrukowany. Pierwsza krzyczę: „Janusz, drukuj!!!”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?