Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezapomniane lubuskie derby. „Tylko Falubaz”, „Mamy ich!" Pamiętacie?

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Z ośmiu derbowych spotkań w latach 2009/2010 sześciokrotnie wygrał Falubaz.
Z ośmiu derbowych spotkań w latach 2009/2010 sześciokrotnie wygrał Falubaz. Kazimierz Ligocki/Tomasz Gawałkiewicz/Bogusław Sacharczuk
Pamiętacie sektorówkę z napisem „Tylko Falubaz”, którą rozwiesili kibice Stali Gorzów na własnym sektorze? Albo słynne okrzyki: „Mamy ich!” i sarkastyczne pytania prezesa Stali Gorzów Władysława Komarnickiego: „A kto to jest Tomasz Gollob?”. Wszystko to działo się przy okazji lubuskich derbów w sezonach 2009/2010. Skupiamy się na tych dwóch latach, bo wtedy żużlowcy Falubazu Zielona Góra i Stali Gorzów rozegrali w sumie aż osiem meczów.

Z ośmiu derbowych spotkań w latach 2009/2010 sześciokrotnie wygrał Falubaz. W sezonach zasadniczych zespoły dzieliły się punktami, ale w play offach triumfowali wyłącznie zielonogórzanie. W obu przypadkach stawką był awans do ekstraligowych półfinałów.
Obejrzyjcie galerię zdjęć z derbowych meczów w sezonach 2009/2010 >>>>

„Tylko Falubaz" na „Komarówce". To był mistrzowski numer

W sezonach 2009/2010 sporo działo się w tzw. derbowej otoczce. W 2009 roku podczas meczu w Gorzowie kibice Falubazu przeprowadzili brawurową akcję. Kilku zielonogórzan grubo przed meczem weszło na sektor fanów Stali, słynną trybunę „Komarówkę". Usiedli sobie w klubowych szalikach Stali, na głowach mieli czapeczki sponsora gorzowskiego żużlowca Rafała Okoniewskiego. Kiedy gorzowianie zaczęli oprawę, zakamuflowani kibice Falubazu pochwalili się, że też mają sektorówkę i będą ją rozwijać. Drugi wyścig Stal wygrała 5:1. W szale zwycięstwa wszyscy, bez wątpliwości zaczęli rozwijać dodatkową sektorówkę z wielkim napisem „Tylko Falubaz”. Efekt? Komentarze na całą Polskę, bo numer na zawsze przeszedł do historii kibicowskich opraw.

Leniwe, spasione koty

Również w 2009 roku w lubuskich derbach doszło do jednego z największych pogromów. Falubaz wygrał ze Stalą na własnym torze 63:27. Po klęsce prezes gorzowskiego klubu Władysław Komarnicki kipiał ze wściekłości. Zdenerwowany m.in. na złą jazdę swojego lidera, w rozmowie z dziennikarzem Radia Zachód Maciejem Noskowiczem, pytał z przekąsem: A kto to jest Tomasz Gollob?
Dwa lata później, Falubaz po zwycięstwie 54:36 wjechał do finału ekstraligi, a prezes Stali grzmiał: - Nasi żużlowcy byli jak leniwe, spasione koty.

Żużel w Gorzowie został uratowany

Przed rewanżowym meczem w Gorzowie w sezonie 2009, prezes Władysław Komarnicki mówił: - Jeśli nasza drużyna znów dopuści się blamażu, to do końca sezonu jedziemy juniorami, a funkcjonowanie klubu będzie poważnie zagrożone.
Stal wygrała, dlatego zapowiedzi prezesa nie sprawdziły się, co po meczu podkreślił ówczesny trener Falubazu Piotr Żyto:

- Przegraliśmy i w ten sposób chyba uratowaliśmy żużel w Gorzowie. Ale skoro zdobyliśmy bonusa, to na razie rządzimy na Ziemi Lubuskiej. Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze w play offach. Możemy się nie lubić, możemy nie kochać, a jednak nie potrafimy bez siebie żyć.

„Mamy ich!". A jednak życie potoczyło się inaczej

Sezon 2010. - W pierwszej rundzie play off wygraliśmy u siebie 47:43 – wspomina Piotr Żyto, były trener Falubazu. - Po meczu w drużynie gorzowskiej zapanowała ekstaza, prezes Stali Władysław Komarnicki odpalił cygaro, dało się słyszeć głośne okrzyki: Mamy ich! Gorzowianie wpadali sobie w ramiona, bo byli przekonani, że w rewanżu szybko odrobią straty i awansują dalej. Tuż po meczu w jednym z wywiadów mówiłem, żeby Gorzów nie cieszył się za szybko, bo póki co dwa punkty zdobył Falubaz i że w rewanżu też chcemy wygrać. I tak się stało, w Gorzowie znów wygraliśmy.

40 lat temu, 4 października w 1981 roku, po wyjazdowym zwycięstwie nad ROW-em Rybnik żużlowcy Falubazu Zielona Góra po raz pierwszy sięgnęli po złoty medal drużynowych mistrzostw Polski. - Był to czas wielkich niepokojów w kraju, ale życie się toczyło. Sukcesy sportowców osładzały trudności dnia codziennego - wspomina Alicja Skowrońska, która żużel fotografuje „od zawsze".  Obejrzyjcie złotą drużynę Falubazu na zdjęciach Alicji Skowrońskiej >>>>ARCHIWALNE ZDJĘCIA Z LUBUSKICH DERBÓW: Tak kiedyś wyglądały mecze żużlowców Stali i FalubazuZOBACZ TEŻ: Żużel retro. Huszcza, Jancarz, Plech podczas treningu w 1984 rokuPOLECAMY: Pamiętacie Oliwię Brówkę? Pierwszą Miss Startu z FalubazuWIDEO: Morawski Zielona Góra w 1991 r. zdobył mistrzostwo Polski

Ponad 40 lat temu ta drużyna zdobyła pierwsze złoto dla Falu...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska