Na wyprawę wzdłuż kanałów zamiast kajaka i pagajów zabieram... samochód! Dlaczego? Po upałach część z nich jest sucha jak pieprz i do ich najciekawszych fragmentów łatwiej jest dotrzeć lądem, niż wodą. Moim przewodnikiem jest znawca fortyfikacji i regionalista z Międzyrzecza Tadeusz Świder. Pierwszym etapem jest droga z Międzyrzecza do Sulęcina. Kilka kilometrów przed Pieskami - przed mostem na Strudze Jeziornej - skręcamy w prawo w kierunku Kurska.
- To nie jest zwyczajny most. To arcydzieło inżynierii militarnej. Obraca się wokół własnej osi i wciąż jest czynny - mówi mój przewodnik.
Most jest jednym z ogniw fortyfikacji Die Festungsfront Oder-Warthe Bogen (niem. Front Umocniony Linii Obry i Warty), jak Niemcy nazwali bunkry MRU. Wybudowane w latach 30. minionego wieku potężne fortyfikacje miały bronić wschodnich granic III Rzeszy i najkrótszej drogi z Warszawy do Berlina.
- Potężne bunkry były dodatkowo chronione przez system zapór hydrotechnicznych, składający się z kanałów, jazów oraz mostów przesuwnych i obrotowych. Most w Kursku Dąbiu jest jednym z ogniw tego systemu - dodaje A. Świder.
Sercem wybudowanego w 1936 r. mostu jest ważące 160 ton przęsło, a jego duszą maszynownia, w której załoga mogła go obracać. Po drugiej wojnie przęsło wbetonowano w drugi brzeg płynącej pod nim Strugi Jeziornej. Tylko nieliczni znali jego militarna metrykę i przeznaczenie. W 2012 r. został wyremontowany i uruchomiony przez miłośników fortyfikacji ze stowarzyszenia EGOB z Poznania.
- Widząc zbliżającego się nieprzyjaciela, załoga mogła obrócić przęsło i uniemożliwić jego pojazdom przeprawę na drugą stronę kanału - dodaje znawca fortyfikacji.
Były dwie metody obracania przęsła. Pierwszy to tzw. zrzut bojowy, który trwał zaledwie kilkadziesiąt sekund. W warunkach bojowych przęsło mógł przesunąć nawet jeden żołnierz. Wystarczyło zwolnić blokadę przeciwwagi i płyta szybko obracała się w lewo. Teraz można go obrócić ręcznie, co trwa jednak znacznie dłużej.
Przez lata most był zamknięty, ze względu na fatalny stan drewnianego poszycia. Jesienią 2017 r. został wyremontowany i otwarty dla samochodów. To ważna informacja dla uczestników spływów i miłośników fortyfikacji. Przed kilkoma laty most „zagrał” w jednym z odcinków popularnego programu „Sensacje XX Wieku”.
- Wzdłuż głównej linii fortyfikacji Niemcy wybudowali siedem mostów obrotowych i przesuwnych. Dwa z nich wciąż są czynne. Pierwszy znajduje się koło Kurska Dąbie, drugi zaś w pobliżu wsi Stary Dworek między Bledzewem i Skwierzyną - dodaje A. Świder.
Zobacz też: Bunkry koło Kurska. Tutaj łatwo o wypadek!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody