Grupa kilkudziesięciu mężczyzn napadała na kobiety, molestowała je, wyzywała po czym je okradała. W Kolonii, gdzie ofiarami napastników padło co najmniej 70 młodych kobiet, zebrał się sztab kryzysowy. Kilkadziesiąt skarg wpłynęło też w Hamburgu i Stuttgarcie, ale ciągle ich liczba rośnie. Według policji niemieckiej i świadków napastnicy byli w wieku 15-35 lat, w większości pijani - podaje tvn24.pl, cytując niemieckie media: "Bilda" i "Frankfurter Allgemeine Zeitung".
Napastnicy byli brutalni. W Kolonii wokół dworca i katedry było dużo policjantów, ale najwyraźniej nie mogli poradzić sobie z tak liczną grupą upojonych alkoholem mężczyzn. W Stuttgarcie było nieco spokojniej, tam odnotowano tylko kilka incydentów. Ale w Hamburgu sytuacja była już poważniejsza. Jak podaje policja, napastnicy poruszali się w grupach 7-20 osobowych. Atakowali przypadkowe kobiety, zaciągali w zaułki, a tam próbowali zdzierać z nich ubrania i wyzywali. Podobnie jak w Kolonii agresywni mężczyźni wyglądali na pochodzenie południowe lub arabskie.
Od małych przestępstw po ciężkie, w tym napaści na tle seksualnym. W przeszłości nie mieliśmy z czymś takim do czynienia
Zobacz: Zuchwałe ataki na kobiety w Niemczech. Policja: Nie mieliśmy do tej pory z czymś takim do czynienia
Źródło: DE RTL TV/x-news
Według policji i świadków, w molestowaniu kilkudziesięciu kobiet miało brać udział nawet 1.000 mężczyzn. - Bałyśmy się, że nie ujdziemy z życiem, że przyjdzie ktoś z nożem, że zgwałcą nas na środku ulicy. Najgorsze było to, że nikt tego nie zauważył - mówi anonimowo jedna z ofiar.
W Kolonii w tej sprawie zebrał się sztab kryzysowy. Policja przyznaje, że ze zorganizowaną na tak szeroką skalę przemocą seksualną nie miała wcześniej do czynienia. - W nocy mieliśmy wielką liczbę zgłoszeń. Od małych przestępstw po ciężkie, w tym napaści na tle seksualnym. W przeszłości nie mieliśmy z czymś takim do czynienia - mówi Michael Temme z niemieckiej policji.
Przeczytaj też: Dania wprowadziła kontrole na granicy z Niemcami. Duńczyków kontrolują Szwedzi [WIDEO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?