MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nieliczni popełnili błędy

Beata Igielska
Zamieszczone w internecie oświadczenia majątkowe radnych budzą w mieszkańcach wątpliwości. Zbadaliśmy, czy słusznie. Sprawdziliśmy też, co z oświadczeniem burmistrza.

Oświadczenia majątkowe pojawiły się w Biuletynie Informacji Publicznej w ubiegłym tygodniu, po interwencji "GL" u przewodniczącego rady Stanisława Kretkiewicza. Wszystkie, z wyjątkiem… jego dokumentu.

- Wysłałem druk w obu egzemplarzach do wojewody. Gdy tylko wróci, natychmiast zostanie upubliczniony, bo jestem za pełną jawnością - tłumaczy się przewodniczy.

Rozwiali wątpliwości

Zapewnia on, iż oświadczenia radnych są w porządku. - Były drobne potknięcia, ale ogólnie radni zdali egzamin na piątkę z minusem, bo mogli skorzystać z usług radcy prawnego i doświadczonych kolegów.

Kilka osób się nie podpisało. Jedna radna zapomniała o zarobkach - mówi S. Kretkiewicz. Informacji o dochodach z apteki istotnie nie podała Władysława Cyrońska.

Niektórych mieszkańców zdziwił brak informacji o działalności gospodarczej w oświadczeniach Włodzimierza Dubieca i Krystyny Wszołek, radnych kojarzonych z biznesem. Okazuje się jednak, że sklepy są własnością ich małżonków, a poprawne oświadczenia o tej działalności zostały złożone w terminie.

"GL" wypatrzyła brak dokładnej daty urodzenia w oświadczeniu Macieja Komendy. - To chyba z nerwów, bo pierwszy raz wypełniałem taki druk i trochę mnie to stresowało - mówi młody radny. I zapewnia, że reszta informacji jest bez zarzutu. - Kwestię mojej działalności gospodarczej konsultowałem nawet z prawnikiem, bo prowadzę zajęcia rytmiki w przedszkolu podlegającym gminie. Nie wykorzystuję jednak mienia komunalnego gminy, bo mam podpisaną umowę z radą rodziców, a nie z dyrekcją - tłumaczy M. Komenda.

Będzie kopia od burmistrza

Internauci bezskutecznie szukali w Biuletynie Informacji Publicznej aktualnego oświadczenia majątkowego burmistrza Arkadiusza Piotrowskiego. Wczoraj po interwencji "GL" sekretarz Wiesław Melcer zobowiązał się upublicznić dokument.

- Oświadczenie burmistrza jeszcze nie wróciło od wojewody, ale mamy kopię i postaramy się jak najszybciej ją pokazać w biuletynie. Przy okazji dam do zamieszczenia własne oświadczenie - obiecał W. Melcer.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska