MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie chcemy bałaganu!

Piotr Jędzura
Choć trwa wielki remont placu Jana Pawła II, Piotr Biskupiak systematycznie sprząta rynek
Choć trwa wielki remont placu Jana Pawła II, Piotr Biskupiak systematycznie sprząta rynek fot. Ryszard Poprawski
Po długiem weekendzie w niektórych zakątkach miasta śmieci wysypywały z przepełnionych koszy. - Tak nie może być! - mówią oburzeni mieszkańcy.

TU ZGŁOŚ PROBLEM

TU ZGŁOŚ PROBLEM

Zauważyłeś śmieci lub brudny trawnik? Zadzwoń pod nr tel. 0 68 475 09 11 i zgłoś problem.

- Wyglądam przez okno, a tam biało od papierów na trawniku pod blokiem - opowiada Czytelnik. - Walały się tak przez jakiś czas.

Czytelnicy skarżyli się też na przepełnione śmieciami kosze. - Dosłownie wysypywały się z pojemnika - mówili.

Mieszkańcy podkreślają, że to nie pierwszy raz. Odpadki zalegają w śmietnikach najczęściej podczas świątecznych dni. Wtedy też kubły są przepełnione.

Zdaniem mieszkańców to wina służb porządkowych. W ich przekonaniu powinny one dbać o czystość w mieście codziennie. Nie można czekać na dzień roboczy, tylko w razie potrzeby opróżnić pojemniki nawet w dzień wolny od pracy.

Zdaniem wiceburmistrza Krzysztofa Tomalaka winę za bałagan ponosi młodzież. - Czasami wieczorami wracają z zabawy i przewrócą gdzieś jakiś śmietnik - mówi Tomalak. Wtedy wiatr roznosi lekkie śmieci po okolicy. Całość w rezultacie sprawia wrażenie brudnej ulicy czy nawet części osiedla.

Magistrat monitoruje pracę służb porządkowych. Na oku ma zamiatanie ulic, czy właśnie wywożenie śmieci. - Owszem, zdarzają się niedociągnięcia, ale to bardzo rzadkie przypadki - zapewnia wiceburmistrz.

Miasto sprzątają dwie firmy. Umownie jedna sprząta północ, a druga południe. Wyłaniane są one w przetargu raz na trzy lata. Na ich barki spada dbanie o czystość nawet na drogach. Zajmują się też zamiataniem chodników.

- Jeżeli któryś z mieszkańców zauważy gdzieś nieporządek w swojej okolicy lub pełny kosz śmieci, to proszę powiadomić o tym urzędnika - mówi K. Tomalak. Pracownicy magistratu natychmiast zajmą się "brudnym" problemem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska