Nawet kilka godzin trzeba było stać w niedzielne popołudnie w korku na trasie ze Sławy i Wschowy do Głogowa
(tok)
Z weekendowego wypadu nad jeziora w okolicach Sławy, Lginia, Brenna czy Wielenia wracały tłumy. Do tego wielu mieszkańców z Zagłębia Miedziowego wybrało się na koncerty z okazji Dni Sławy, a głogowianie na działki w Kulowie.
Wszyscy wracali wieczorem w niedzielę, a mamy przecież jeden wąski most. Na trasie do Sławy korek miał on nawet osiem kilometrów. Od strony Leszna było podobnie, zator sięgał Wilkowa. Korki zostały rozładowane późnym wieczorem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!