MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Narkotykowy handlarz chciał uciec... po rurze

Filip Pobihuszka 68 387 52 87 [email protected]
Archiwum/ Piotr Jędzura
W Nowej Soli mężczyzna posiadający kilogram amfetaminy po balkonie uciekał przed agentami CBŚ. We Wschowie mundurowi zatrzymali mężczyznę z 8 kilogramami marihuany.

Sceny, jakie kilka dni temu rozegrały się między blokami os. Paderewskiego, większości z nas znane są tylko z filmów. Jednak to, co działo się w budynku dawnego hotelu pracowniczego Dozametu, filmem nie było.
Agenci Centralnego Biura Śledczego zjawili się w Nowej Soli już wcześnie rano, ale do akcji wkroczyli dopiero popołudniu, ok. 14.00.

- Usłyszałam jakieś głośne okrzyki, odgłosy tłuczenia czegoś, jakby ktoś wywarzał drzwi wielkim taranem - mówi jedna z kobiet, która była świadkiem całej akcji. - Wcześniej zwróciłam swoją uwagę na mężczyznę stojącego na tym balkonie i palącego papierosa. Zdziwiłam się, bo wcześniej go tutaj jeszcze nie widziałam - dodaje.
Jak relacjonuje dalej kobieta, mężczyzna ten próbował uciekać. Zorientował się, że jest ścigany, i wśród okrzyków policjantów z CBŚ zsunął się piętro niżej, po przebiegającej przez wszystkie balkony rurze.
- Kobieta, która tam mieszka, jak tylko to zobaczyła zamknęła się w swoim mieszkaniu - opowiada sąsiadka z bloku naprzeciwko. - No i w końcu tam go dopadli - dodaje.

Część agentów CBŚ zaatakowała mieszkanie od wewnątrz, część pozostawała pod blokiem. Wszyscy z bronią na wierzchu. Świadków zdarzenia nie było wielu. Całe to zajście wydarzyło się w godzinach pracy większości lokatorów. Część z nich nie miała potem zielonego pojęcia o całej tej akcji.
Co się tak na prawdę stało? Agenci CBŚ otrzymali informację, że 30-letni Piotr H. posiada dużą ilość narkotyków. Faktycznie, w mieszkaniu znaleziono kilogram amfetaminy i sadzonki marihuany.
Nowosolska prokuratura na razie nie zdradza szczegółów akcji. Prokurator Łukasz Wojtasik, nie chce powiedzieć czy zatrzymanie to jest częścią większej sprawy. - Nie mogę w tej chwili nic ujawnić - krótko ucina. Jednak zaangażowanie funkcjonariuszy CBŚ i ilość znalezionych przy nim narkotyków pozwala przypuszczać, że Piotr H. może być elementem większej układanki...
- Sąd już podjął decyzję o trzymiesięcznym areszcie dla Piotra H. - poinformował nas Ł. Wojtasik.
Wszystko to się odbyło przy współpracy m.in. ze strażą graniczną, która ostatnio odnotowała jeszcze jeden narkotykowy sukces. Wspólne ze wschowską policją udało się jej zatrzymać 34-latka, który przewoził w swoim fordzie 8 kilogramów marihuany. - Podczas kontroli pojazdu okazało się, że w kineskopach starych telewizorów ukryte były narkotyki - mówi Tomasz Szuda, rzecznik wschowskiej policji i podkreśla, że sprawa ta ma charakter rozwojowy. Śledztwo nadzoruje tamtejsza prokuratura.
Czarnorynkowa wartość zabezpieczonej marihuany została oszacowana na 240 tys. zł.

Tymczasem w Żaganiu zakończyło się śledztwo w sprawie 19-latka, który pod koniec ubiegłego roku wpadł podczas rutynowej kontroli drogowej. W jego audi znaleziono torbę na laptopa, w której zamiast komputera przechowywał 734 woreczki, a w każdym jedna "działka" amfetaminy. Kolejne porcje schował pod ubraniem. Łącznie 358 gramów.
Za posiadanie tak znacznej ilości narkotyków grozi mu teraz kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Za handel takimi substancjami grozi nawet do 10 lat więzienia.
Do sprawy nowosolskiego zatrzymania jeszcze wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska