Para zajmowała się handlem narkotykami od kwietnia 2013 do lutego 2014 roku. Łącznie udało im się wprowadzić na rynek ponad kilogram amfetaminy i taką samą ilość marihuany. To łącznie blisko 5 tysięcy pojedynczych działek handlowych. Pozostałe zarzuty dla tych dwojga dotyczą wprowadzania do obrotu tych narkotyków, ale w ilościach już dużo mniejszych niż te opisane. Para ta decyzją sądu w Gorzowie Wlkp. zaraz po zatrzymaniu została aresztowana na trzy miesiące. Grozi im kara do 12 lat więzienia.
Trzecim z podejrzanych w tej sprawie jest 33-letni gorzowianin. Mężczyzna był kurierem i odpowiadał za pomocnictwo w narkotykowym procederze. W związku z tym, że działał wspólnie i w porozumieniu ze wspomnianą dwójką, usłyszał podobny zarzut. On też w areszcie spędził dwa miesiące i podobnie jak swoim wspólnikom, grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Pozostałe trzy osoby to mężczyźni w wieku 32 - 33 lat. Oni usłyszeli zarzuty związane z posiadaniem narkotyków, które otrzymywali od głównych dystrybutorów, czyli 41-letniej kobiety i 34 letniego gorzowianina. Oni po czynnościach procesowych zostali zwolnieni. Za przestępstwo, którego się dopuścili grozi im kara do 3 lat więzienia.
Wszyscy podejrzani przyznali się do winy i złożyli wnioski o wydanie wobec nich wyroków skazujących bez przeprowadzenia rozprawy.