Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napadł nie tylko na kancelarię, ale też na aptekę. Zielonogórscy policjanci zatrzymali sprawcę brutalnych ataków (wideo, zdjęcia)

(m. korn), źródło: KMP Zielona Góra
Sprawca napadu został przesłuchany i przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Sprawca napadu został przesłuchany i przyznał się do zarzucanych mu czynów. KMP Zielona Góra
Zielonogórscy policjanci zatrzymali sprawcę dwóch brutalnych napadów na kancelarię adwokacką i aptekę. Decyzją sądu rejonowego mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące. Do pierwszego zdarzenia doszło 3 kwietnia w centrum Zielonej Góry. Jak wynikało z relacji pokrzywdzonej, do jej kancelarii adwokackiej wszedł nieznany mężczyzna i o coś zapytał. W pewnym momencie, gdy kobieta myślała, że będzie wychodził, ten rzucił się na nią i zaczął bić, żądając pieniędzy. Napastnik wyciągnął nóż i zranił kobietę w szyję oraz rękę. Na szczęście obrażenia okazały się niegroźne. Sprawca zabrał pieniądze i uciekł. Do kolejnego zdarzenia doszło 22 kwietnia w jednej z aptek znajdujących się w centrum miasta. Sprawca dostał się na zaplecze zamkniętej już apteki, gdzie sterroryzował pracownicę przy użyciu miotacza gazu, a następnie zabrał pieniądze i zniknął. Obie napadnięte kobiety były tak przerażone zaistniałą sytuacją, że nie potrafiły podać żadnych szczegółów dotyczących rysopisu sprawcy. Początkowo policjanci nie wiązali tych dwóch napadów, ale w miarę upływu czasu i ustalania okoliczności oraz zdobywania kolejnych informacji wiedzieli już, że sprawcą może być ta sama osoba. Ustalili tożsamość domniemanego sprawcy i podjęli działania, żeby go zatrzymać. Mężczyzna wpadł na jednej z ulic w centrum miasta. Zatrzymali go policjanci służby patrolowej. Był zaskoczony. To 40-letni mieszkaniec Zielonej Góry, znany policjantom i już wcześniej notowany za różne przestępstwa m.in. kradzieże, pobicia i inne rozboje. Jak ustalili policjanci, mężczyzna odbywał już wcześniej karę pozbawienia wolności za inne przestępstwa. Sprawca napadu został przesłuchany. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Policjanci przedstawili mu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje pozbawienie wolności na czas nie krótszy niż 3 lata. Mężczyzna został tymczasowo zatrzymany. Przeczytaj też: Ciało mężczyzny wyłowiono z Odry. Tajemnicza zbrodnia sprzed lat nadal nierozwiązana

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska