Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najbardziej znana podprowadzająca odchodzi z klubu. Ale pozostanie przy żużlu

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Jagoda Szymczak trafiła pod taśmę z castingu. Zgłoszenie wysłała ostatniego dnia. Jest wielką fanką Stali.
Jagoda Szymczak trafiła pod taśmę z castingu. Zgłoszenie wysłała ostatniego dnia. Jest wielką fanką Stali. archiwum prywatne
Po sześciu latach mówi: papa. Jagoda Szymczak, najbardziej rozpoznawalna na przestrzeni ostatnich sześciu lat podprowadzająca Stali Gorzów, żegna się z klubem, ale nie mówi do widzenia żużlowi.

"Dziękuję za te 6 sezonów, które przyniosły wiele pięknych emocji. Dziękuję wszystkim podprowadzającym, z którymi miałam przyjemność w tym czasie współpracować ❤ Dziękuję wszystkim tym, których miałam przyjemność poznać w tym czasie oraz osobom, które tworzą ten klub od wewnątrz. Dziękuję wszystkim kibicom za miłe komentarze, wsparcie i głosy, którymi mnie wspierali ❤ ❤ Zdecydowanie #tomojadruzyna. Do zobaczenia na trybunach" - napisała Jagoda Szymczak na Facebooku.

Jagoda Szymczak trafiła pod taśmę z castingu. Zgłoszenie wysłała ostatniego dnia. - Jestem wielką fanką Stali. Znajomi namówili mnie do castingu. To musi być fajne być tak blisko naszych zawodników, reprezentować ich. Atmosfera w takiej pracy musi być niesamowita - mówiła nam w trakcie naboru, a po latach dodała: - Na żużel chodziłam w zasadzie od zawsze. Pierwszy raz na stadionie pojawiłam się chyba jak miałam 5 lata. Co sezon kupowałam karnet i kibicowałam Stali z trybun. Myślę żużel, mówię adrenalina.

Pierwszego meczu ligowego nie pamięta, ale... - W pamięci zapadł mi pierwszy występ pod taśmą w sparingu. Strasznie trzęsły mi się wówczas nogi - przypomina Szymczak ze śmiechem i dodawała, że zdarzało się jej kilka razy spotkać ze wzrokiem żużlowca. - Trwa to ułamki sekund, więc jest to szybka wymiana uśmiechów lub puszczenie oczka przez zawodnika. Myślę, że nie ma to wpływu na jego postawę podczas biegu.

Szymczak mówiła, że stresowała się, gdy dużo osób patrzyło na nią, jak tańczyła. Teraz w spokoju będzie mogła kibicować żużlowcom z trybun stadionu im. Edwarda Jancarza.

Kajakarz i pływaczka najlepsi w ZSMS w Gorzowie

Zobacz, kto kibicował gorzowskim koszykarkom w starciu z lubliniankami

Zobacz, kto kibicował gorzowskim koszykarkom w starciu z lubliniankami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska