MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na targowisku miejskim w Międzyrzeczu robi się zakupy w błocie albo w kurzu

Krzysztof Korsak 95 722 57 72 [email protected]
- W pierwszej kolejności trzeba wymienić tu nawierzchnię – mówi Jacek Rusiniak, który na targowisku miejskim sprzedaje ziemniaki.
- W pierwszej kolejności trzeba wymienić tu nawierzchnię – mówi Jacek Rusiniak, który na targowisku miejskim sprzedaje ziemniaki. fot. Krzysztof Korsak
- Co z zrobić targowiskiem miejskim: zmodernizować, wyburzyć i wybudować halę targową, czy zostawić jako zabytek dla następnych pokoleń? - pyta Czytelnik. Zapytaliśmy o to mieszkańców, handlowców i władze.

Nasz czytelnik Kozaczow założył na forum www.gazetalubuska.pl specjalną ankietę, w której można głosować na jego propozycje. - Wywalczmy zmiany! - proponuje.

Temat targowiska miejskiego jest poruszany w mieście od kilku lat, opisywaliśmy go także na łamach "GL". Targowisko leży niedaleko ul. Garncarskiej. Można tu kupić praktycznie wszystko: od ziemniaków po latarki. Codziennie przez to miejsce przewijają się tysiące mieszkańców. - Jesienią i zimą jest tu błoto i chlapa, a wiosną i latem tumany kurzu - mówią zgodnie klienci i handlowcy. Według Jacka Krupy z Międzyrzecza lekiem na całe zło byłoby zadaszenie tego miejsca. Ale tak, żeby stragany nadal były na powietrzu. Jak przykład podaje bazar przy Warcie w Gorzowie.

- Z jednej strony nie byłoby tej chlapy i deszcz nie padałby na głowę. Z drugiej strony targowisko nie zatraciłoby klimatu, bo nie byłoby typową galerią handlową - argumentuje mężczyzna. I dodaje, że koniecznie trzeba zrobić tu porządny parking. - Byłoby super, gdyby zrobiono dach. Choć takie rozwiązanie ma swoje plusy i minusy, bo ryneczek mógłby stracić część swojego klimatu - ocenia Alicja Kucharska z Popowa koło Międzyrzecza.

A co na handlowcy? - Zrobienie tu dachu to bardzo dobry pomysł. Byłoby cieplej, deszcz nie padałby na głowę. Ale w pierwszej kolejności trzeba wymienić nawierzchnię, zrobić jakiś polbruk - mówi młody sprzedawca Jacek Rusiniak. Z kolei doświadczony handlowiec Józef Janczewski uważa, że hala to zły pomysł. - Bo opłaty byłyby na pewno wyższe, wtedy to nie byłby typowy targ i do tego ciężko byłoby podjechać samochodem - argumentuje mężczyzna. Ale jest za utwardzeniem nawierzchni na targu. Obecnie handlowcy płacą 5,6 zł za dzień.

Wiceburmistrz Leszek Rybka przyznaje, że targowisko musi zmienić swój wygląd. - Nasi mieszkańcy powinni robić zakupy w jak najlepszych warunkach. W pierwszej kolejności trzeba utwardzić nawierzchnię - uważa. Jednak mówi otwarcie, że w budżecie na 2011 r. nie ma pieniędzy na ten cel. - Myślę, że uda się zrobić coś w tym kierunku do końca kadencji - tłumaczy Rybka.

Według niego najlepszym rozwiązaniem dla targowiska byłaby budowa dachu. - Wtedy udałoby się zachować klimat targu, stragany byłyby na powietrzu, ale deszcz nie padałby na głowę. Postawienie w tym miejscu hali raczej nie wchodzi w grę. No chyba, że kupcy byliby tym zainteresowani - mówi wiceburmistrz.

Internauci żywo dyskutują na temat targowiska. Na razie najwięcej osób jest za postawieniem hali targowej. - Najlepiej połączyć tradycje bazaru z nowoczesnym handlem. Zmodernizować bazar w formie galeryjki handlowej, gdzie rzędy małych lokali będą prowadzić do dużego marketu na końcu całego obiektu - pisze na forum Usagi. Swój pomysł zgłasza także realistka.

- Jeżeli chodzi o bazar w naszym mieście, to zaorałabym go. Całość wygląda okropnie, podobnie jak dawno, dawno temu ten w Słubicach. Uważam, że w miejscu targu powinien być zrobiony parking, a na placu koło Urzędu Miasta mógłby powstać piękny dom handlowy z prawdziwego zdarzenia, gdzie kupiłoby się ładne ciuchy czy warzywa. Przydałaby się też przytulna kawiarenka. Naprawdę to nasze miasto wygląda obrzydliwie i potrzebuje zmian - pisze na forum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska