Jest świeżo po utarczce z takim właśnie osobnikiem, który w wieczornej szarówce truchtem wbiegł mu pod koła i jeszcze machał oburzony rączkami, gdy nasz Czytelnik gwałtownie zahamował. W wyniku zawiłości przepisów w momencie kolizji z pieszym na przejściu dla pieszych policja zazwyczaj bada dokładnie przebieg zdarzenia i nie zawsze winę orzeka po stronie kierowcy. Jak większość z nas na co dzień występuję w obu rolach i stwierdzam, że rzeczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. I jako pieszy często przeceniam kierowców. Nie, nie ich kulturę. Refleks i spostrzegawczość...
Zobacz też: Ojciec i syn w jednym klubie piłkarskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?