MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na lekcje z uśmiechem

Danuta Kuleszyńska
Klasa pierwsza liczy zaledwie 10 dzieci. W takiej grupie łatwiej dotrzeć do każdego ucznia. - Fajnie, że tu jesteśmy - twierdzą zgodnie pierwszaki.
Klasa pierwsza liczy zaledwie 10 dzieci. W takiej grupie łatwiej dotrzeć do każdego ucznia. - Fajnie, że tu jesteśmy - twierdzą zgodnie pierwszaki. fot. Paweł Janczaruk
To pierwsza niepubliczna podstawówka w Lubsku. Rodzice i uczniowie nie płacą za naukę. Na jest tu tylko jedna mała klasa.

Ale za to z wielkimi ambicjami. - Bardzo mi się tutaj podoba, bo jest kolorowo - mówi Oliwia Abraś, pierwszoklasistka.

Dziś w samo południe Oliwia z dziewięcioma innymi koleżankami i kolegami będzie pasowana na ucznia. Uroczystość odbędzie się w sali domu kultury. Przy okazji szkole zostanie nadane imię Edmunda Bojanowskiego. Tak zadecydowali rodzice. To samo imię nosi jedyne w Lubsku niepubliczne gimnazjum.

Obie placówki założył Zakład Doskonalenia Zawodowego w Zielonej Górze. Nauka w obu jest bezpłatna. Gimnazjum działa już trzeci rok. podstawówka stawia pierwsze kroki.

Jesteśmy cierpliwi

Renata Jasińska, dyrektorka obu placówek nie ukrywa: gdy ZDZ ogłosił nabór do podstawówki, mieszkańcy Lubska zareagowali z nieufnością. Trudno było skompletować klasę. Trzeciego września zapisanych było w dzienniku zaledwie ośmioro dzieci. Tydzień później doszła jeszcze dwójka. - Ludzie często boją się nowości, zwłaszcza gdy chodzi o edukację - mówi R. Jasińska. - Ale to tylko kwestia czasu, żeby przekonali się do naszej szkoły.

Podobnie było trzy lata temu, gdy tworzyło się gimnazjum. Na początku chodziło 36 uczniów. Dziś jest ich już 171. Połowa tegorocznych pierwszoklasistów ma świadectwa z wyróżnieniem i średnią ocen 4,70. - Rodzice kierują do nas swoje dzieci, bo nam zaufali - twierdzi Andrzej Mól, wicedyrektor. - Myślę, że tak będzie z podstawówką. Jesteśmy cierpliwi, poczekamy.

Zawsze jest wesoło

Pierwszaki w podstawówce mają dodatkowo lekcje angielskiego i niemieckiego (po dwie godziny w tygodniu), dwie godziny informatyki, dwie wuefu. I dwa razy w tygodniu wychodzą na basen.

Nauka w szkole jest bezpłatna, a jej działalność finansowana jest z subwencji, dotacji ZDZ i przez sponsorów. Patronat nad placówką objęła Łużycka Wyższa Szkoła Humanistyczna w Żarach, która wyposażyła klasę pierwszą w nowe meble, wykładziny i darmowe podręczniki. Lekcje odbywają się na piętrze, w tym samym budynku parafialnym, w którym mieści się gimnazjum. - Lubię chodzić tutaj, bo ławki są nowe i zawsze jest wesoło - cieszy się Maciej Rozmys. - A na lekcje zawsze idę z uśmiechem - dodaje Marta Miśkiewicz.

Dorian Szokoła najbardziej polubił zajęcia z wuefu, bo trenera Piotra Wysokińskiego zna ze stadionu. A Krystian Piaseczny mówi, że przepada za językami.
Dzieci mają zapewnioną opiekę do godz. 16.00 i zajęcia wyrównawcze. Lada dzień wprowadzone zostanie dożywianie. Szkoła ma wiele planów i duże ambicje. - Chcielibyśmy w przyszłości być wiodącą placówką w mieście - zapowiada wicedyrektor Mól.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska