Młody głogowianin jest zwyczajnym nastolatkiem, ale potrafi poetycko pokazać swój świat

Mateusz to tegoroczny maturzysta. Tworzyć zaczął w gimnazjum. - W tym, że tworzę jest wiele zasługi mojej nauczycielki Ewy Dorocińskiej, która kiedyś kazała nam napisać wiersz, a mnie to bardzo się spodobało - powiedział Mateusz.

Mateusz podczas imprezy w MOK-u pokazał się z różnych stron. Najpierw dał popis gry na akordeonie. Każdy kawałek jego ciała przeżywał muzykę płynąca z instrumentu. Widzowie przyjęli jego muzyczny występ bardzo ciepło.

Jestem wdzięczny Bogu

Zaprezentował się także jako swobodny mówca, na scenie opowiadał młodzieżowym językiem o tym co robi, i co robić chce w przyszłości. Pokazał się jednak przede wszystkim jako poeta. Promował swój tomik poezji "Początek", jego wiersze czytała Ewa Dorocińska. Ciekawe są słowa wdzięczności, zamieszczone w tomiku: "Szczególnie jestem wdzięczny Bogu - za to, że nigdy nie było łatwo. Pani Ewie Dorocińskiej i Krzysztofowi Jeleniowi - za pokazani mi drogi.

Rodzicom - za wychowanie. Dyr. Tomaszowi Kuziakowi - za otworzenie drzwi tym wierszom. Nauczycielom, którzy mnie wspierali - każdy ma tu swój wkład - jest współwinny tej książki. Dziadkowi - że zawsze mogę na niego liczyć. Kochanej siostrze - za oprawę graficzną, zdjęcia i szczere uwagi. Oraz wszystkim sponsorom, którzy przeznaczyli fundusze na ten cel."

Studnia we Wrocławiu

- Wiersze w tym tomiku to przekrój ostatnich kilku lat, począwszy od początku gimnazjum - mówił Mateusz. - Z wieloma z nich już zupełnie się nie zgadzam, ale pokazują mnie, jaki byłem, więc zostały zamieszczone. Wiersze to idea, dzięki nim mogę bez problemu pokazać swój lepszy świat. Człowiek bez idei jest biedny.

Wiersze to nie jedyna pasja nastolatka. Jest uczniem muzycznej szkoły średniej, uczy się grać na akordeonie. - Swoją przyszłość wiążę z muzyką, chciałbym studiować kompozycję - powiedział nam o swoich planach. - Myślę także o psychologii. Wybrałem już Wrocław, gdzie oba kierunki mogę studiować jednocześnie.

Lubi rower i bieganie

Poza pisaniem wierszy i grą na akordeonie, Mateusz dba o swoja kondycję. - Trenuję duathlon w polkowickim klubie CCC. Biegam i jeżdżę na rowerze. Trzy razy w tygodniu jeżdżę na treningi. Traktuję jednak to zajęcie jako inwestowanie w swoje zdrowie fizyczne i rozwój fizyczny.
Najlepszy jego wynik, to 9. miejsce w kraju wśród juniorów.

Podczas imprezy jubileuszowej było wielu chętnych, którzy kupili tomiki Mateusza. - Widać, że ten chłopak ma wielki talent - można było usłyszeć opinie na temat młodego poety. - Jeszcze pewnie o nim usłyszymy.
Mateusza będzie można zobaczyć i posłuchać 11 stycznia w auli Szkoły Muzycznej. W auli zaprezentuje swoją twórczość, będzie promował tomik "Początek" a także najnowsze wiersze o miłości.