Różański kwestionował fakt zakupów amerykańskich i koreańskich czołgów. Krytycznie oceniał zapowiedzi zwiększenia ilości jednostek wojsk lądowych.
- Każdy kto chce przygotować Polskę do obrony, tutaj na terytorium, na Podlasiu, Podkarpaciu lub w Wielkopolsce, lub nie daj boże tu na Zachodzie, to znaczy, że chce zafundować naszemu krajowi Buczę, Irpień lub Mariupol. Dzisiaj powinniśmy myśleć o tym, żeby odsuwać zagrożenie, a nie zastanawiać się jak będziemy bronić rubieży – powiedział.
Po tekście w Gazecie Lubuskiej na byłego dowódcę spadła krytyka. On sam zaczął tłumaczyć sens swojej wypowiedzi i zarzucił fałszywą interpretację.
W środę rano doradca Hołowni był gościem Radia Zet. Prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski z niedowierzaniem w głosie przytoczył jego wypowiedź i zapytał, czy naprawdę tak powiedział.
Różański ponownie zaatakował media i w innych słowach tłumaczył sens swojej wypowiedzi. W materiale wideo zostawiamy kontrowersyjną wypowiedź podczas spotkania, zapis wideo i to o czym napisała Gazeta Lubuska. Kto w tej sprawie mówi prawdę?
źródło: Youtube.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?