Przypomnijmy: chodzi o groźny wypadek z 25 czerwca br. Tego dnia, po 18.00, na 168-kilometrze S3 (niedaleko MOP-u Kępsko) osobówka jadąca od Świebodzina w stronę Sulechowa wypadła z drogi. Auto przekoziołkowało i zatrzymało się w rowie.
Wypadek tiktokerki: kierowcy nic poważnego się nie stało
Autem jechały dwie osoby. Mężczyźnie, który kierował, nic groźnego się nie stało. Za to pasażerka - którą była właśnie tiktokerka Mia Tattoo - odniosła poważne obrażenia kręgosłupa. Na miejsce przyjechała karetka, lądował też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomocy udzielali kobiecie także sulechowscy strażacy. I właśnie u nich zjawiła się w sobotę z podziękowaniami i słodkim upominkiem.
Mia Tattoo: Muszę się pochwalić, że sama siadam
A jak czuje się pani Marta (bo tak ma na imię tiktokerka)? Na swoim instagramowym profilu napisała:
"7. doba po operacji, a ja muszę się pochwalić, że sama siadam i wróciło mi czucie wewnętrzne. Nie wiem, czy będę mogła jeszcze popierdzielać w szpilkach, ale wierzę, ze będę latać jeszcze za dzieciakami i jeździć rowerem - nawet jakbym miała to robić na rękach. Nie mam pojęcia, jak radzą sobie ludzie w takich sytuacjach, ale pamiętajcie, że w naszym życiu są i te gorsze, i lepsze momenty, trzeba umieć sobie z tym radzić. Nikt nie przeżyje za nas życia, dlatego cieszcie się z najmniejszych rzeczy (...). Bądźcie szczęśliwi sami dla siebie"
Przeczytaj też:
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?