Mikołaj wraz ze swoimi pomocnikami pojawił się w samo południe na wysokości ul. Chodkiewicza. To właśnie tu powitała go grupa gorzowian, szczególnie dzieci, które wyczekiwały go, mimo ujemnych temperatur panujących akurat w Gorzowie.
Zobacz zdjęcia:
Wyczekiwany gość z Laponii przypłynął do Gorzowa, by tradycyjnie obdarować najmłodszych prezentami. Zanim do tego jednak doszło, Mikołaj wraz z pomocnikami płynął Kłodawką wzdłuż ścieżki pieszo-rowerowej. Z każdą minutą mikołajkowemu korowodowi towarzyszyło coraz więcej gorzowian. W Parku Róż, dokąd dopłynęła mikołajowa świta, witały go już tłumy. By dostać prezent (ustaliliśmy, że w mikołajkowej paczce były m.in. słodkości, krzyżówka i długopis), trzeba było stanąć w mającej kilkadziesiąt metrów kolejce.
Korowód mikołajowy zorganizowało gorzowskie stowarzyszenie EuroJumelages.
Czytaj również:
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?