O zniknięciu wartego 500 złotych roweru zaalarmowała policję jedna z mieszkanek Wschowy. Działo się to w poniedziałek, 3 lipca. - Z relacji zgłaszającej wynikało, że ktoś włamał się do jej piwnicy i zabrał rower – mówi podkom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.
Wschowscy kryminalni ustalili, że w tym samym dniu z zamkniętych pomieszczeń gospodarczych, w różnych rejonach miasta zostały skradzione inne warte 2 tys. złotych rowery.
Policjanci dotarli do trzech mężczyzn, którzy mogli stać za kradzieżami. Trafili oni do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu przedstawili swoją wersję zdarzeń. Jak się okazało pomysłodawcą i realizatorem włamań był 38-letni mieszkaniec Wrocławia.
Kryminalni zdążyli zabezpieczyć skradzione przedmioty, które wróciły już do właścicieli. Jeden z rowerów pochodzących z kradzieży czeka na właściciela we wschowskiej komendzie.
Zatrzymany 38-latek, ma bogatą przeszłość przestępczą. Był poszukiwany listem gończym do odbycia kary ponda roku więzienia.
Jak zabezpieczyć rower przed kradzieżą:
Przeczytaj też:Rosyjska gra wojenna z muzyką Anny German robi wrażenie (wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?