- Co z chodnikiem w Sieniawie? - pyta mieszkanka osiedla przy biurowcu kopalni. - Miał być gotowy kilka lat temu, tymczasem prac nawet nie zaczęto!
Drogą z osiedla do wsi chodzą przedszkolaki i uczniowie podstawówki. - Tutaj nie ma pobocza, szosa jest dziurawa, a na dodatek oklejona czarną mazią, która sypie się z ciężarówek jeżdżących z kopalni na bocznicę kolejową - skarży się pani Ania, mama dziesięciolatka, która przyszła do szkoły po swoją pociechę. Kobieta nie zawsze jest w stanie odebrać dziecko i wtedy drży, czy Wojtek dotarł do domu cały i zdrowy.
O konieczności budowy chodnika w Sieniawie piszemy od jesieni 2007 roku. - Chodnik byłby tutaj przydatny, to oczywiste. Chodzi o bezpieczeństwo młodych ludzi - stwierdza krótko dzielnicowy Zbigniew Marzęta.
W tegorocznym budżecie starostwo zarezerwowało 580 tys. zł na budowę chodnika w Sieniawie, ale ten wydatek był również zaplanowany w 2008 r. - Jesteśmy przygotowani do inwestycji, mamy pozwolenie na budowę i w każdej chwili możemy ogłosić przetarg - informuje starosta Zbigniew Szumski. - Ale cały czas czekamy aż gmina położy tutaj kanalizację. Przecież w tej sytuacji nie będziemy układać chodnika.
Gmina na budowę kanalizacji w Sieniawie i modernizację oczyszczalni ścieków w Gronowie pozyskała z Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego prawie 9,12 mln zł.
- Mamy uzgodniony projekt kanalizacji oraz decyzję marszałka, który przyznał nam tę kwotę i teraz czekam na podpisanie umowy - tłumaczy Ryszard Oleszkiewicz, wójt. - I mam nadzieję, że nastąpi to lada dzień.
- Dokumenty dotyczące umowy wpłynęły do nas z funduszu ochrony środowiska w poniedziałek. Umowa jest przygotowywana - stwierdza Eliza Gniewek-Juszczak, rzecznik Zarządu Województwa Lubuskiego.
Wójt obiecuje, że po jej podpisaniu ogłosi przetarg, a wykonawca w pierwszym kolejności położy rury między szkołą i kopalnią. Czy jednak zimą będzie możliwa budowa chodnika? Starosta stwierdza, że tak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?